Na skrzyżowaniu ulicy Orzeszkowej z ulicą Długosza w Nysie doszło do kolejnego wypadku. Powodem było wymuszenie pierwszeństwa przez kierowcę wyjeżdżającego z drogi podporządkowanej. Wśród poszkodowanych było 5–letnie dziecko.
Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek 17 listopada o godz. 16.40. - Kierujący osobowym peugeotem 76–letni mężczyzna nie zastosował się do znaku stop i wymusił pierwszeństwo na prawidłowo jadącym 35–letnim kierowcy audi – informuje Janina Kędzierska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nysie.
W audi jechały trzy osoby, w tym 5–letnie dziecko. – Zostali zabrani do szpitala ale ich życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo – dodaje policjantka. W tej sprawie trwa dochodzenie, początkowo w kierunku wypadku ale w związku z tym, że nie doszło do naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia trwającego dłużej niż 7 dni, zostało zakwalifikowane jako kolizja. Obaj kierujący byli trzeźwy.
Skrzyżowanie ulicy Orzeszkowej z ulicą Długosza na trasie między Nysą a Białą Nyską to jedno z najniebezpieczniejszych miejsc na nyskich drogach. W planach jest tam budowa ronda przez powiat nyski.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.