
W niedzielę 26 lipca, w kościele parafialnym w Ścinawie Małej będzie miało miejsce niecodzienne wydarzenie – zarówno religijne jak i społeczne. Na wspólnej modlitwie, a także przy wspólnym stole spotkają się osoby, które 60 lat temu w tym właśnie kościele przyjęły pierwszą komunię świętą.
Podobne spotkanie odbyło się w Ścinawie już dziesięć lat temu, a więc pół wieku po przyjęciu sakramentu. Wzięło w nim wówczas udział 26 osób. Co ciekawe ten właśnie rocznik tak jak i obecnie nie mógł przyjąć po raz pierwszy komunii. Powód był jednak inny. - Ksiądz Stanisław Kurpiela, który miał nam udzielić sakramentu Eucharystii został aresztowany. Szukano na niego tzw. haka, bo to był czas walki z Kościołem – wspomina Tadeusz Nowacki, jeden z organizatorów spotkania. - Nasi rodzice protestowali, że nie puszczą dzieci do pierwszej komunii św. jeśli nie wypuszczą księdza. Rada parafialna starała się o jego uwolnienie. Minął jednak maj, czerwiec, a ksiądz nadal przebywał w areszcie. W lipcu wypuścili go dosłownie na 24 godziny. Na wolności był od soboty wieczorem do godz. 18.00 w niedzielę 17 lipca.
Z tamtego momentu zostało zdjęcie licznej, bo prawie 60 osobowej grupy dzieci z proboszczem. – Dziesięć lat temu, na zjeździe z okazji 50 rocznicy przyjęcia komunii św. było nas 26. Część żałowała, że nie przyjechała. Oczywiście w ciągu ostatniej dekady niektórzy odeszli na zawsze, ale mamy nadzieję, że 26 lipca nie będzie nas mniej niż w 2010 roku – dodaje Tadeusz Nowacki.#
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie