
W czwartek około godziny 11.40 policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące wypadku do którego doszło na ulicy Bema w Nysie. Starszy kierowca potrącił tam 40-letniego przechodnia, który trafił do szpitala.
- Policjanci na miejscu ustalili, że 81-letni kierujący samochodem marki Fiat podczas wykonywania manewru skrętu najechał na pieszego, który przechodził prawidłowo przez przejście dla pieszych – przekazała st. sierż. Janina Rudkowska, oficer prasowy KPP w Nysie.
Kierujący był trzeźwy. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako wypadek z uwagi na obrażenia kierowcy, które przekraczają 7 dni. 81-letni kierowca za ten czyn stanie przed Sądem.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
chciałam zostawić jedną wiadomość dlatego bardzo proszę rodzinę potrąconego mężczyzny o wiadomość na email: [email protected]
Dziadek , babcia wsadziła do auta i pojechał po chlebek . Zabierać prawka po skończeniu 65 lat życia , będzie spokój
Obowiązkowe badania po 65 roku to tak, ale zabieranie każdemu to żart chyba.
Pan jak skończy 65 to tez mają zabrać prawko?
Nie wydawać prawka dla oszołomów do 40 - stki. Będzie mniej ofiar.
"Chodak" twój problem nie polega na tym żeś głupi tylko na tym, że nie masz o tym świadomości! Tak nawiasem w innym miejscy NN jest informacja, że 19-latka popełniła podobny czyn i co 20 - latkom odbierać prawka?
Do "Chodaka" - poprzednik mnie uprzedził ale po komentarzach widać, że ma racje w twojej ocenie.
Antygłupek ma rację a Chodak nie wie co pisze. Moje wsparcie dla Pana 81latka który ma prawo jeździć do momenty aż sam stwierdzi że już nie powinien. Niech się też nie zraża głupimi komentarzami i presją. Dużo więcej wypadków i bardziej drastycznych popełniają 20+ i 30+ kierowcy... Tak wiem że w stosunku do ilości kierujących.... będziecie mnie krytykować ale zdania nie zmienię
Piesi chodzą jak święte krowy w Indiach
I jakoś te krowy nie giną.
Kolejny raz przypominam że większość przejść dla pieszych w Nysie nie jest dostosowana do przepisów dających pierwszeństwo pieszego. Albo brak właściwej dostrzegalność pieszego przez kierowców, albo zbyt szerokie przejścia przez 3 pasy ruchu (Celna), albo sezonowe zasłonki w postaci knajpianych ogródków tuż przed przejściem (Wrocławska) albo parking ciągnący się zbyt blisko przejścia (Piastowska). A kiedy zapada zmierzch to większość przejść jest zbyt słabo oświetlona, albo po prostu zlewa się z otoczeniem. No i oczywiście dochodzą jeszcze okoliczności A to ktoś jedzie za szybko w strefie 30, albo pieszy wgapia się w telefon i udaje świętą krowę, zapominając że mimo pierwszeństwa ma obowiązek upewnić się czy może wejść na jezdnię. Ale zdecydowanie najważniejsze jest dostosowanie przejść do warunku wzajemnej dostrzegalności pieszy kierowca. Od tego trzeba zacząć poprawę.
Pozazdrościć że w tym wieku pan jeździ. Następców Najsztuba i Peretiego są tysiące.
Wystarczy wprowadzić obowiązkowe badania lekarskie np w wieku 65, potem 70, potem co 2 lata a po 80 co rok. Połączone z testem teoretycznym na prawko - przepisy sie zmieniaja, a ludzie nie nadarzaja. Do dzis 80% kierowców nie wie czym jest np"jazda na suwak". A piesi którzy przechodzą przez pasy i np jedzą/piją/korzystają z telefonu, słuchawek itp mandaty po 1000pln, bez żadnych upomnień. P.S. ktos zna statystyki wypadków na przejściach dla pieszych odkąd maja pierwszeństwo -poprawiło sie?
Nie wiem jak było akurat w tym przypadku, ale większość pieszych włazi na pasy bez sprawdzenia czy mogą. Są przekonani, że mają pierwszeństwo i już.