Reklama

Auta za pół miliona w nyskiej dziupli

Nowiny Nyskie
18/02/2019 21:42

Pięć samochodów o wartości od 140 tys. zł do pół miliona złotych odkryto w dziupli samochodowej działającej na terenie byłej Fabryki Samochodów Dostawczych w Nysie (przy Szlaku Chrobrego). Luksusowe pojazdy pochodziły z kradzieży. Sąd wydał nakaz aresztowania trzech podejrzanych w tej sprawie, w tym jednej kobiety.

Początkowo sprawa nyskiej dziupli samochodowej trafiła do Prokuratury Rejonowej w Nysie jednak w związku z faktem, że chodzi o znaczną wartość mienia przekazano ją do wydziału śledczego Prokuratury Okręgowej w Opolu. - Zarzuty dotyczą pięciu samochodów - jednego audi i czterech mercedesów, których wartość oszacowana została od 140 tys. zł do 500 tys. zł - poinformował „Nowiny” Stanisław Bar, rzecznik PO w Opolu. - Wszystkie samochody, o których mowa zostały ujawnione w momencie gdy były demontowane. Te samochody były oczywiście wcześniej skradzione.
Chociaż sprawa jest na początkowym etapie (dziuplę samochodową wykryto 19 stycznia) to prokuratura informuje, że jeden z mercedesów pochodził z kradzieży dokonanej na terenie Niemiec. Pochodzenie pozostałych luksusowych aut jest ustalane.
W sprawie jest troje podejrzanych - jedna kobieta i dwóch mężczyzn. Są to 43-letnia Justyna B., 46-letni Sebastian K i najmłodszy w tym gronie 29-letni Jakub W. Wszyscy są mieszkańcami powiatu nyskiego. Wobec wszystkich sąd zastosował tymczasowy areszt. Prokuratura zdementowała jednak informację dotyczącą tego, że wśród aresztowanych jest małżeństwo. - Mąż podejrzanej kobiety odbywa karę pozbawienia wolności orzeczoną bez związku ze sprawą - wyjaśnił prokurator Bar.

Foto: archiwum

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do