
Jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych z Prusinowic (gm. Pakosławice), Chróściny (gm. Skoroszyce) i ze Szklar (gm. Kamiennik otrzymają rządowe dofinansowanie na zakup nowych, średnich samochodów gaśniczych.
Średni samochód ratowniczo – gaśniczy z wyposażeniem kosztuje obecnie ponad milion złotych. dofinansowanie wyniesie 450 tysięcy zł. Resztę strażacy muszą zdobyć z innych źródeł. Z pewnością nie obędzie się bez wsparcia gmin, na których terenie działają jednostki. Jednak strażacy - znani ze swojej pracowitości i zaradności, już zapowiadają poszukiwania sponsorów, przeprowadzanie zbiórek m.in. złomu.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych opublikowało listę 675 jednostek w całej Polsce, które dostaną w tym roku dofinansowanie do zakupu nowego samochodu. Rządowe dofinansowanie otrzymają łącznie 24 jednostki OSP na Opolszczyźnie - 17 jednostek ochotniczych dostanie wsparcie na samochody średniej wielkości, a 7 na zakup lekkich pojazdów. Pieniądze pochodzą z Ogólnopolskiego Programu Finansowego Służb Ratunkowych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy pisowska Fiona z Opola przyjedzie wręczać klucze i się lansować?
Nie. Pawlaka strażaka wyślą. Wszystkim dogodzi...jak to PSL ;)
Ty PO paprany niemiecki pacholku! Za waszych rządów szczytem marzeń były używane graty z waszgo niemiego Heil - Matu lub z Austrii, więc morda w kubeł i won za Odrę, parszywa 5 kolumno!
RTF, racja. Tak było. Jeszcze niektórzy z w/w miejscowości robili intwresy i przekręty na kompanach z innych jednostek.
źatujesz stary. Podaj namiary. Jakiś link. Kto siedzi? Daj świadectwo swojej wiary. No chyba źże kłamiesz to zamilkł. Amen
Ty, PZPR, nie żatuję młody. Namiary chcesz? A co mam ci podać? Długość i szerokość geograficzną? Linki? A wygugluj sobie sam. Albo skorzystaj z tradycyjnych metod i pogadaj tu i tam.
A może jakiś komuch czerwony będzie się lansował?
To do gaszenia traw i sprzątania po zawodowej aż takie bryki im potrzebne?
Czy OSP Chróścina nie zasłynęła tym że na akcję pojechali nachlani by zarobić na kolejną flachę?
To jest panie pikuś. W Kuropasie chłopu wpadł jeż do dziury, nie mógł sam wyleźć, więc zadzwonił chłopu na straż. Do jednego jeża przyjechało sześciu bohaterów z OSP Korfantów w ciężkim samochodzie gaśniczym!