
Za kilka dni rozpocznie się remont organów w nyskiej bazylice. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wyraziło zgodę, żeby na ten cel przeznaczyć pieniądze, które pozostały z remontu świątyni.
Wcześniej proboszcz parafii ks. Mikołaj Mróz wystąpił do wojewódzkiego konserwatora zabytków o wpisanie organów na listę zabytków oraz uzyskał zgodę na ich remont. Procedura trwała kilka miesięcy, ale finał był pomyślny. Kolejnym etapem był wniosek do ministerstwa o zgodę na wydatkowanie rezerw finansowych pozostałych z modernizacji bazyliki.
- Został już wyłoniony wykonawca remontu organów i prace wkrótce ruszą. Musimy go zakończyć do końca czerwca 2021 r., bo wtedy mamy rozliczyć cały projekt - poinformował parafian ks. prałat Mikołaj Mróz.
Obejmował on gruntowne prace renowacyjne w nyskiej bazylice. Zaczęły się one 2,5 roku temu i zostały zakończone pod koniec sierpnia br. z niemal rocznym wyprzedzeniem. Remont kosztował ponad 20,7 mln zł. Parafia św. Jakuba i św. Agnieszki za pośrednictwem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pozyskała ponad 17,6 mln z programu unijnego, pozostałą kwotę pokryli parafianie. W kościele i jego otoczeniu wykorzystano ogromne ilości materiałów budowlanych, m.in. aż 46 ton granitu i 22 tony piaskowca.
W bazylice na poddaszu powstała też galeria edukacyjno-wystawiennicza, gdzie można zobaczyć konstrukcję masywnych sklepień oraz wnętrze strzelistego dachu. Zostanie ona oddana do zwiedzania w przyszłym roku. Wtedy będzie tam też okazja do podziwiania niezwykłych eksponatów: okazałych obrazów 12 apostołów i św. Pawła (3m x 2m) oraz 30 zabytkowych ornatów.
Z zaoszczędzonych z projektu pieniędzy umocniono też w bazylice dwa potężne okna (ok. 250 m kw.) w głównej fasadzie z witrażami prof. Adama Stalone-Dobrzańskiego (z lat 70). Otrzymały one zewnętrzne zaszklenie chroniące przed silnymi wiatrami.
Z projektu nie uda się niestety odnowić ławek w bazylice, bo na ten cel zabraknie pieniędzy. - Będziemy się starać o następną dotację z ministerstwa, tym razem na poszerzenie oferty kulturowej bazyliki, tj. na remont stolarki dla przystosowania wnętrza do koncertów muzycznych - zapowiada proboszcz.
Ks. Mikołaj Mróz przewidział też zamontowanie windy do galerii, pozostawiając dla niej miejsce. O pieniądze parafia będzie się starała w Państwowym Funduszu Osób Niepełnosprawnych (PFRON).#
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie