
Bez swojego lidera Wassima Ben Tary PSG Stal Nysa wyjechała na mecz do Będzina. Miejscowi stanęli więc przed niepowtarzalną szansą na wyrównanie strat.
MKS Będzin - PSG Stal Nysa 0 : 3 (26 : 28, 14 : 25, 20 : 25)
MKS BĘDZIN: Svetoslav Stankov, Jakub Rohnka, Mateusz Kańczok, Brandon Koppers, Łukasz Swodczyk, Artur Ratajczak - Kajetan Marek (libero) oraz Michał Makowski, Wiktor Musiał, Maciej Ptaszyński, I trener Wojciech Serafin, II trener Bartłomiej Soroka.
PSG STAL NYSA: Maciej Zajder, Marcin Komenda, Zouheir El Graoui, Patryk Szwaradzki, Moustapha M’Baye, Kamil Kwasowski - Kamil Dembiec (libero) oraz Kamil Dębski, Dominik Kramczyński, Mariusz Schamlewski, I trener Daniel Pliński, II trener Paweł Potoczak.
Spotkanie sędziowali: Marcin Myszkowski i Magdalena Niewiarowska.
Komisarz: Dariusz Parkitny.
Początek pierwszego seta należał do nyskiego zespołu, bowiem po pierwszych czterech piłkach to przyjezdni prowadzili 3:1. Gospodarze zaczęli jednak powoli odrabiać straty. Przy stanie 11:11 miejscowi zaczęli naszej drużynie odjeżdżać (15:12, 19:15). W końcowym fragmencie pierwszego seta ciężar gry na swoje barki wziął Kamil Kwasowski i to głównie za jego sprawą żółto-niebiescy wygrali pierwszego seta 28:26.
W drugim secie podłamani przegranym pierwszym setem siatkarze z Będzina nie podjęli walki i praktycznie oddali tę partię bez walki. Stal prowadziła wysoko 5:2, 12:7, 17:12 i w pełni zasłużenie wygrała 25:14.
Trzeci set drużyna z Będzina zaczęła objecująco, obejmując prowadzenie 2:0. Błyskawicznie odrobili straty, ale długo nie mogli odskoczyć od gospodarzy. Dopiero w drugiej fazie trzeciego seta udało się Stali wywalczyć kilkupunktową przewagę i wygrać 25:20.
Po dwóch jednostronnych meczach PSG Stal Nysa prowadzi wysoko 2:0 i praktycznie zapewniła sobie pozostanie w PlusLidze. Poniedziałkowy mecz powinien być kolejnym jednostronnym pojedynkiem, bowiem MKS Będzin nie ma czym straszyć i w takim składzie nie ma co szukać na parkietach PlusLigi.
Krzysztof Centner
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Redaktorku, musisz wyrzucić tę szklaną kulę, albo zmienić dilera...