Reklama

Blamaż PSG Stali Nysa

Nowiny Nyskie
13/02/2023 09:45

W Hali Widowiskowo-Sportowej w Zawierciu rozegrany został mecz piłki siatkowej mężczyzn o mistrzostwo PlusLigi, w którym miejscowy zespół Aluron CMC Warta Zawiercie zmierzył się z PSG Stalą Nysa.

Aluron CMC Warta Zawiercie - PSG Stal Nysa
3 : 0 (25 : 19, 25 : 17, 25 : 15)

ALURON CMC WARTA ZAWIERCIE: Bartosz Kwolek, Miłosz Zniszczoł, Dawid Konarski, Miguel Tavares Rodrigues, Michał Szalacha, Uros Kovacevic - Santiago Danani (libero) oraz Patryk Łaba, Marcin Waliński, Tomasz Kalembka, trener Michał Winiarski.
PSG STAL NYSA: Michał Gierżot, Wassim Ben Tara, Tsimafei Zhukouski, Nicolas Zerba, Konrad Jankowski, Kamil Kwasowski - Kamil Dembiec (libero) oraz Zouheir El Graoui, Rafał Buszek, Dominik Kramczyński, Kento Miyaura, Jakub Abramowicz, Patryk Szczurek, Szymon Biniek (libero), trener Daniel Pliński.

Spotkanie sędziowali: Maciej Kolendowski (sędzia I) i Piotr Kasprzyk (sędzia II).
Komisarz: Janusz Kapka.

Faworytem tego spotkania był zespół Aluronu, ale my po cichu liczyliśmy, że Stalowcy pokażą w tym meczu pazurki. Niestety, to co zobaczyliśmy w wykonaniu naszego zespołu w niczym nie przypominało drużyny PlusLigi. Wiele drużyn I-ligowych postawiłoby większy opór drużynie z Zawiercia niż nasz zespół. Co się stało z żółto-niebieskimi? Niech to wyjaśni zarząd nyskiego klubu, bowiem na takie wyjaśnienie zasługują nyscy kibice.
Nasz zespół otworzył mecz zepsutym serwisem Tsimafeia Zhukouskiego. Po dwóch asach serwisowych Miguela Tavaresa oraz udanej kontrze Urosa Kovacevica bylo już 4:0 dla miejscowej drużyny, a chwilę później już 6:1. Po tym kompromitującym początku meczu nasz zespół zaczął odrabiać straty i zmiejszył przewagę miejscowych do jednego punktu. Gdy asa serwisowego posłał Kamil Kwasowski straty punktowe zostały odrobione (8:8). W tym momencie uwierzyliśmy, że można skutecznie powalczyć z zespołem Warty. Bardzo szybko jednak zostaliśmy sprowadzeni na ziemię. Gospodarze wzięli się do roboty i zaczęli odjeżdżać naszej drużynie. Nysanie sprawiali wrażenie zagubionych. Nie było przyjęcia zagrywki, nie było rozegrania, nie było też ataku. Warta prowadziła 11:9, 14:10, 19:14 i 22:14. Rozbawieni postawą nyskich siatkarzy przeciwnicy w końcówce seta poluzowali i nasi siatkarze zdołali kilka punktów odrobić, ale jak tylko zbliżyli się do Warty ta wzięła się do roboty i wygrała pierwszego seta 25:19.
Początek drugiego seta należał do naszego zespołu, bowiem po skutecznym bloku Nicolasa Zerby to nyska Stal prowadziła 1:0. Tym prowadzeniem nie cieszyliśmy się długo, bowiem po precyzyjnych zagrywkach Bartosza Kwolka sytuacja się odmieniła i Warta objęła trzypunktowe prowadzenie 4:1. Nasi zawodnicy nie potrafili skutecznie przyjąć zagrywki, a jak już udało się ją przyjąć to był problem z atakiem. Rywale z minuty na minutę powiększali swoją przewagę (7:3, 12:5). Trener nyskiej drużyny szukał jakiegoś punktu zaczepienia, żeby odwrócić obraz tego pojedynku, dokonując wiele roszad w składzie, ale czy tacy zawodnicy, którzy większość sezonu przesiedzieli na ławce rezerwowych mogli tego dokonać. Oczywiście że nie. Przy stanie 18:12 nasz szkoleniowiec wykorzystał drugi już czas, ale nic to już nie zmieniło i PSG Stal Nysa przegrała drugą odsłonę tego pojedynku 17:25.
Wydawało się, że już niżej nie da się przegrać seta, ale jak to się mówi nie ma takich rzeczy, których nie da się zrobić. I Stalowcy to udowodnili. Set trzeci miejscowi rozpoczęli od wysokiego prowadzenia 7:1. To był sygnał, żeby powoli grzać silnik w nyskim autobusie. Gdy na tablicy wyników ukazał się rezultat 13:6 dla Warty, stało się jasne, że jesteśmy świadkami blamażu PSG Stali Nysa. Drużyna Warty dominowała w każdym elemencie siatkarskiego abecadła. Nic więc dziwnego, że drużyna Aluronu CMC  Warta Zawiercie wygrała trzeciego seta 25:15 i cały mecz 3:0.

Krzysztof Centner

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Anonim. - niezalogowany 2023-02-13 13:54:07

    A będzie jeszcze gorzej ?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Andi - niezalogowany 2023-02-13 18:59:18

    Z tą gazetą i działem sportowym na pewno haha

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    321 - niezalogowany 2023-02-14 09:46:39

    brawo andi - bo pisaniny tego redaktora nie da się czytać , sprawozdanie napisał po obejrzeniu w telewizji meczu , ale nie dotrwał do wywiadu z Gierżotem i jego mądrym wytłumaczeniem zaistniałego meczu. Ale cóż taką mamy gazetę i jej redaktorów / sic przepraszam prawdziwych dziennikarzy/ tworzących artykuły piśmienne na poziomie gazetek brukowych lub poziomie nyskich radnych / Ś / budujących swój wyborczy spot/prasowo-myślowy/.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    cieszmy się - niezalogowany 2023-02-14 18:03:59

    " blamaż" - ale za to prowadzimy w opłatach za śmieci!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    stefek i wandzia - niezalogowany 2023-02-14 21:28:23

    "Blamaż PSG Stali Nysa" i radość w nn.........

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kamil - niezalogowany 2023-02-15 08:45:03

    Zwykły wpierdol od silniejszej drużyny. Nie ma co się tłumaczyć. Wygrana z Zaksa obudziła mocarstwowe idee, ale z czym do ludzi, z dziadkiem Buszkiem?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • ~~ - niezalogowany 2023-02-15 10:43:08

    Kto się zna choć trochę to wie że z Aluronem nie ma szans , dużo klasowych zawodników, a w Stali wystarczy złamać przyjęcie a przy Gierżocie to nie sztuka, wszyscy o tym wiedzą i zostaje Wassim na wysokich piłkach. A jak nie ma przyjęcia to nie ma gry kombinacyjnej ot co. Sam Kwasu z libero nie pokryje wszystkiego.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kamil - niezalogowany 2023-02-15 15:59:51

    Po prostu Stal jest słaba. Dobrze, że sprała Zakse, dzięki temu będzie o czym wnukom opowiadać...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Andi - niezalogowany 2023-02-15 17:28:41

    Słaba to była rok i dwa sezony temu, teraz to solidny zespół, jak ktos ma odrobinę pojęcia o siatkówce to wie, że Aluron jest budowany od kilku lat i mamy tego efekt jakim jest topowa drużyna PlusLigi i nie jest wstyd z nia przegrać ale nie bez walki a tak niestety ostatnio zagrała Stal. Pierwszy raz od X czasow Nysa ma szansę na playoff a gość pisze, że jest słaba... Słaba jest Polonia Nysa a tak samo finansowana z publicznych pieniędzy ale redaktorek o tym nie wspomni. Ciekawe ile będą zarabiać nowo nabyci kopacze z Ukrainy... Ktoś się tym interesuje ? Przecież to tak samo nasze podatki

    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do