
W Hali Azoty w Kędzierzynie-Koźlu rozegrany został mecz piłki siatkowej mężczyzn o mistrzostwo PlusLigi, w którym drużyna Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zmierzyła się z zespołem PSG Stali Nysa.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PSG Stal Nysa 3 : 0 (25 : 22, 25 : 19, 25 : 21)
GRUPA AZOTY ZAKSA KĘDZIERZYN-KOŹLE: Łukasz Kaczmarek, Marcin Janusz, Adrian Staszewski, Aleksander Śliwka, David Smith, Dmytro Pashytskyy - Erik Shoji (libero) oraz Bartosz Bednorz, trener Tuomas Sammelvuo.
PSG STAL NYSA: Michał Gierżot, Wassim Ben Tara, Tsimafei Zhukouski, Nicolas Zerba, Jakub Abramowicz, Kamil Kwasowski - Kamil Dembiec (libero) oraz Zouheir El Graoui, Rafał Buszek, Kento Miyaura, Patryk Szczurek, Szymon Biniek (libero), trener Daniel Pliński.
Spotkanie sędziowali: Maciej Maciejewski (sędzia I) i Sławomir Gołąbek (sędzia II).
Komisarz: Zbigniew Tokarski.
Na takie mecze czeka się latami, bowiem od wielu, wielu lat są to najlepsze dwie drużyny na Opolszczyźnie. Nasz zespół zaczął mecz znakomicie, obejmując czteropunktowe prowadzenie (5:9). Gospodarze w tym okresie grali bardzo nerwowo i nasz zespół to wykorzystał. W miarę jednak upływu czasu drużyna miejscowa zaczęła przejmować inicjatywę i odrobiła straty (10:10). Do stanu 16:16 żółto-niebiescy dotrzymywali kroku rozpędzonej drużynie z Kędzierzyna-Koźle. Dwie udane akcje liderów ZAKSY - Aleksandra Śliwki i Łukasza Kaczmarka dały miejscowym trzypunktowe prowadzenie 19:16. PSG Stal Nysa się jednak nie poddawała i zdołała jeszcze odrobić straty (22:22). Na więcej już naszym siatkarzom gospodarze nie pozwolili i pierwszego seta miejscowi wygrali 25:22.
Drugi set od samego początku był bardzo wyrównany (5:5, 9:9 i 12:12). Niestety tylko do tego momentu, bowiem kolejne minuty drugiego seta należały już do miejscowych. Nasz zespół popełniał coraz więcej prostych błędów i rywale zaczęli odjeżdżać (16:13 i 19:15). W tym momencie nasz zespół przestał wierzyć, że można jeszcze odwrócić losty tego seta i przegrał drugiego seta różnicą aż sześciu punktów (19:25).
Trzeciego seta lepiej otworzył zespół z Kędzierzyna-Koźla, obejmując dwupunktowe prowadzenie (4:2). PSG Stal Nysa się jednak nie poddawała i odrobiła straty, doprowadzając rezultat spotkania do stanu 5:5. Podopieczni Daniela Plińskiego na tym nie poprzestali i chwilę później prowadzili już trzema punktami (8:11). W tym momencie wydawało się, że PSG Stal Nysa jest jeszcze w stanie wrocić do meczu. Nasze nadzieje prysły jednak jak bańka mydlana. ZAKSA nie tylko odrobiła straty (11:11), ale i wyszła na dwupunktowe prowadzenie (13:11). W odpowiedzi z bardzo dobrej strony pokazał się doświadczony Rafał Buszek i na tablicy wyników ukazał się kolejny remis (14:14). Na więcej naszej drużyny nie było już stać i mimo, że ZAKSA nie grała kosmicznej siatkówki to pewnie wygrała trzeciego seta 25:21 i cały mecz 3:0.
Krzysztof Centner
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kosmiczna, nie kosmiczna gra , ZAKSA ma po prostu lepszych zawodników i kosmiczne doświadczenie ligowe, pucharowe, reprezentacyjne. Ot co.
ZAKSA po prostu przejechała się po Stali a jazda była trochę wolniejsza z prostego powodu - kędzierzynianie czuli w mięśniach europejskie rozgrywki pucharowe.
Ale ubaw! Redaktor pisze, że Zaksa i stal to od lat dwie najlepsze drużyny Opolszczyzny. Znaczy się dwie najlepsze, znaczy się między nimi redaktor stawia znak równości. A ja myślałem, że miękka stal zdobyła do tej pory tron 1 ligi, ale skoro jest najlepsza na równi z Zaksa, to rozumiem że zdobyła ligę mistrzów. I to dwa razy. O wygranych plus ligi i pucharów pl nie wspomnę. Dlatego w następnym tekście piszcie bez ogródek, że to miękka stał jest najlepsza na Opolszczyźnie!
Jak się stali skończy kasa z politycznego nadania, będzie tam gdzie jej poziom czyli w dramatycznej walce o utrzymanie w 1 lidze hehe
Jak się skończy kasa to myślę że ci radni burmistrzowie co Jeszcze siedzą w radach nadzorczych i biorą grubą kasę pomogą utrzymać Sport w Nysie oraz ci przedsiębiorcy co wzięli mega dotacje cowidowe i teraz mamy inflację biedota to spłaca a panny się bawią może się obudzą i też pomogą ?
Józef... Nie pamiętam żeby przez ostatnie 10 lat stal biła się o utrzymanie w pierwszej lidze... A o tym co pisałeś to większość czołowych klubów sponsorują SSP więc każdego może taki los spotkać. Widać pojęcie o sporcie na najwyższym poziomie...
Banan... Zaksa od lat jest własnością Grupy Azoty Kędzierzyn, jest spółką córką, bo 90 proc. udziałów w Zaksie ma ta spółka skarbu państwa, która ma się świetnie. Od kilkunastu lat zakłady azotowe przynoszą zyski i dzielą się ich częścią finansując własny klub, ku radości kibiców. Zaklady azotowe to biznes, gigant sprzedający m.in nawozy za ok miliard złotych rocznie. Z tego na Zakse idzie 9 milionów/sezon. Stabilne finanse i świetne zarządzanie przekłada się na sukcesy, jakich Nysa nigdy nie widziała. Doraźne sponsorowanie z politycznego nadania tego nie zmieni.
Co nie zmienia faktu, że dalej jest spółką skarbu państwa... Może te 9 milionów bardziej przydało by się jako premie dla pracowników żeby poprawić im standard życia ? Górnicy z Jastrzębia i Lubina też mają być dumni że za ich pracę miliony idą na sport ? Zacznij myśleć
Jozef kompletnie się nie znasz na sporcie a zabierasz się do dyskusji jest jeszcze w Nysie radny Woźniak który ma ten sam problem co ty nienawiść do klubów sportowych i rządnej wiedzy o sporcie tylko on to karierowicz myśli że na tym zbuduję poparcie w wyborach a ty po co to robisz?
WOŹNIAK Z PARTI RAZEM DO KORYTA!
Zaksa jest premią, Baranie, znaczy się Bananie. A o poziom życia w kk się nie martw, to nie z kk autobusy kursują do Amazona. Się patrz na swoją zabetonowana Nysę i chore układy w niej panujące. I na te coraz bardziej upasione mordy, które wami rządzą.
Józef a gdzie nie rządzą upasione mordy ?podaj jakiś przykład i jeszcze mam pytanie do ciebie czy ty jesteś morze oderwanym od władzy czerwonym pająkiem i nie umiesz sobie z tym poradzić? I gniecie cię w dupe zazdrość?
Józef z Paczkowa i Otmuchowa chyba też jeżdżą autobusy do Amazona ? czemu tego tematu też nie poruszasz?
Miało być może przeprasza za błąd.