
Prawie 87 tys. zł kosztowały roboty związane z dostosowaniem parku przy ul. Parkowej do potrzeb… płazów. Gmina została zmuszona do przeprowadzenia robót ułatwiających zwierzętom korzystanie ze stawu.
Najdroższe były roboty budowlane, bo pochłonęły ponad 67 tys. zł. Z kolei dokumentacja projektowa to był koszt 11 800 zł, a nadzór inwestorski i konserwatorski to ponad 7,3 tys. zł. Interpelację w tej sprawie zgłosił radny Jacek Wanicki. – Osiem otworów i kawałek siatki tyle kosztowało?! - pytał na sesji, zdziwiony kosztami, radny.
- Wyjątkowo się z panem zgodzę, ale zostaliśmy zmuszeni do wykonania tych prac – odpowiedział wiceburmistrz Roman Sambor. – Płazy krzywdy tam nie miały i ich ilość się nie zmieniła. Temat zaczął się jakieś dwa lata temu. Na etapie budowy mieliśmy zatrudnionego herpetologa, specjalistę od płazów. Jak pracuje tutaj 17 lat było to po raz pierwszy. Trzeba też pamiętać, że do wszystkiego trzeba doliczyć VAT – stwierdził wiceburmistrz Sambor.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie