
W sobotę, w pałacu w Piotrowicach Nyskich u Anny i Jima Partonów odbył się kolejny piękny koncert. Tym razem publiczność zachwyciło Franz Trio z Monachium.
Goście jak zawsze dopisali. Sala koncertowa wypełniona była po brzegi. Przed publicznością zaprezentowało się Franz Trio w składzie Lena Seidl - fortepian, Anna Kaiser - skrzypce i Johannes Berger - wiolonczela. Warto podkreślić, że Franz Trio gra muzykę z filmu Stanleya Kubricka pt. "Barry Lyndon". Jest to jedno z arcydzieł Franza Schuberta. Artyści rozpoczęli swój koncert utworami Reinholda Moritzevicha Gliere'a. Ceniony kompozytor baletów, oper i symfonii urodził się w 1875 roku, w Kijowie. Jego ojciec był Niemcem, a matka Józefa Korczak, pochodziła z Warszawy. Artysta zmarł w 1956 roku w Moskwie. Publiczność podczas koncertu usłyszała osiem jego utworów. Franz Trio zaprezentowało również słynne arcydzieło, opus. 100 trio Franza Schuberta, a na koniec Wielkie Tango Astora Piazolli. Oprócz muzycznych doznań na gości czekało ciepłe wino, herbata i kawa.
Kolejny koncert w pałacu u Anny i Jima Partonów odbędzie się w sobotę, 15 lutego, o 19.00. Po raz kolejny wystąpi Joao da Souza, muzyk z Lizbony, który obecnie mieszka w Warszawie. Zaprezentuje album Fado-Polako, pieśni walentynkowe.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie