
Irek Marciniak przez wiele lat dostarczał nam wielu wzruszeń, tworząc wspólnie z Adasiem Maślanką niezapomniany duet rozgrywających Stali Nysa. Los go mocno doświadczył. Stracił swoją kochaną żonę Gosię. Pochował swojego jedynego syna - Łukasza. Sam przeżył bardzo ciężki wypadek samochodowy. Dzisiaj potrzebuje naszego wsparcia.
Pomóżmy naszemu Przyjacielowi - byłemu siatkarzowi Stali Nysa - Ireneuszowi Marciniakowi stanąć na nogi!
Zwracamy się do Was z gorącą prośbą o wsparcie dla naszego Przyjaciela - byłego siatkarza Stali Nysa, który znalazł się w bardzo trudnej sytuacji życiowej. Po latach sportowej kariery i wielu pięknych chwilach spędzonych na boisku, życie napisało dla niego bardzo trudny scenariusz. Poważna choroba, która odebrała mu możliwość podjęcia pracy, sprawiła, że obecnie zmaga się z codziennością, utrzymując się jedynie z niskiej renty. To nie pozwala mu na samodzielne pokrycie kosztów remontu mieszkania, które otrzymał od miasta, ani na jego wyposażenie.
Mieszkanie wymaga generalnego remontu - od instalacji elektrycznej, wodnej, przez podłogi, drzwi i ściany, po podstawowe wyposażenie jak łóżko, kuchenka czy lodówka. Potrzebne są także środki na sprzęt niezbędny do codziennego funkcjonowania. Każda złotówka ma znaczenie.
Prosimy - pomóżmy mu odzyskać godne warunki życia. Wierzymy, że razem możemy dokonać wielkich rzeczy i przywrócić mu, choć trochę spokoju i nadziei. Dziękujemy za każdy gest dobra, udostępnienie tej zbiórki i wsparcie.
Krzysztof Centner
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie