
Kolejny radny koalicji popierającej burmistrza Kordiana Kolbiarza otrzymał pracę w gminnej spółce. To Jacek Czuchraj, który został zatrudniony w spółce „Akwa” jako nadzorca więźniów, którzy wykonują prace dla spółki.
Radny przyznał, że pracuje w „Akwie”. – Robię to do końca lutego, a potem wracam do swojego zajęcia – powiedział „Nowinom”.
Prezes „Akwy” Edyta Peikert poinformowała nas pisemnie, że Jacek Czuchraj złożył wniosek o zatrudnienie w spółce. Na pytanie czy brane były pod uwagę inne kandydatury na to stanowisko pracy otrzymaliśmy odpowiedź twierdzącą z informacją, że cytujemy: „(…)Spółka „AKWA” nie ma obowiązku przeprowadzania konkursu w celu zatrudniania pracowników. Pan Jacek Czuchraj został zatrudniony na podstawie umowy o pracę na czas od 02.11.2022 r. na okres do 28.02.2023 r.” – napisała prezes „Akwy”.
To kolejny radny, który dołączył do grona zatrudnionych w gminnych spółkach już po objęciu mandatu. Przypomnijmy, że radny a zarazem sołtys Goświnowic Damian Kwiatkowski został kierownikiem krytego basenu, który należy do gminnej Agencji Rozwoju Nysy.
Jeszcze w poprzedniej kadencji do ARN trafił radny Adam Zelent, który został zatrudniony na stanowisku menadżera Hali Nysa.
Kolejnym radnym z ARN jest Łukasz Bogdanowski, wiceprzewodniczący rady miasta został pierwotnie menadżerem zespołu obiektów, odpowiadał m.in. za basen. Teraz zatrudniony jest na dawnych obiektach Nyskiego Ośrodka Rekreacji czyli obecnej „Akwa Marinie”, podległej „Akwie”.
Nie zapominamy też o próbie zatrudnienia w Ekomie przewodniczącego rady miejskiej Pawła Nakoniecznego (jeszcze podczas poprzedniej kadencji samorządu).
Zatrudnienie radnych w gminnych jednostkach jest nie tylko niemoralne ale może budzić podejrzenia korupcji politycznej. Radni co roku podczas sesji oceniają działanie gminnych spółek. W jaki sposób mają to zrobić obiektywnie skoro są w nich zatrudniani? Radni co roku oceniają też burmistrza, który stanowi walne zgromadzenie wspólników w każdej miejskiej spółce.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie wiem czy burmistrz , czy prezes, ale na pewno sami radni zainteresowani powinny spalic sie ze wstydu. W słowniku osób kulturalnych i inteligentnych brakuje słów mogących opisać zaistniała sytuację. Radni mają kontrolować/rozliczać gminne spółki i wydatki-niemoralne to jest mało powiedziane!! Jedyne wyście z twarzą to złożenie rezygnacji/rozwiązanie umowy o prace, a zainkasowane pieniążki przekazać na cele społeczne. Dodatkowo przeprosić mieszkańców/podatników/wyborców.
Dodajcie do tego, że radny Kolbiarza, Łukasz Bogdanowski wozi się po świecie turystycznie ze wsparciem sponsorów ( w tym spółek gminnych i innych podmiotów państwowych i samorządowych) i nikt w tym nie widzi konfliktu interesów. Oczywiście te wyjazdy są "w ramach pomocy charytatywnej", np. dzieciom chorym na mukowiscydozę: https://nysa.naszemiasto.pl/lukasz-bogdanowski-ze-stowarzyszeniem-szlak-mi-sie-trafil/ar/c1-9184927 . Tu macie listę sponsorów, którzy w tym procederze biorą udział, a których pan radny reklamuje bez zażenowania: https://www.facebook.com/szlakmisietrafil/ Tak się urządzili.
Jaką fuchę ma Jola B. jak przestała być burmistrzynią?
Więcej radnych w spółkach miejskich. Tego oczekują wyborcy Kordiana ;)