Reklama

NTSK AZS PANS Komunalnik Nysa - Lider wygrywa w Żorach

Nowiny Nyskie
18/01/2023 16:26

W hali sportowej Zespołu Szkół Budowlanych w Żorach odbył się mecz piłki siatkowej kobiet o mistrzostwo II ligi, w którym miejscowy zespół - Sari Żory podejmował lidera - drużynę NTSK AZS PANS Komunalnik Nysa.

Sari Żory - NTSK AZS PANS Komunalnik Nysa 2 : 3
(12 : 25, 25 : 18, 23 : 25, 25 : 19, 10 : 15)

SARI ŻORY: Sandra Łebek, Aleksandra Wójtowicz, Julia Świsulska, Malwina Kujon, Wiktoria Maksajda, Aneta Wilczek - Gabriela Jabłońska (libero) oraz Paulina Kukuczka, Adrianna Stanowska, trener Marcin Cebo.
NTSK AZS PANS KOMUNALNIK NYSA: Anna Śmidowicz, Julia Wałek, Joanna Moczko-Knapiak, Anastazja Demeshyna, Magdalena Bagniak, Natalia Budnik - Zuzanna Michalik (libero) oraz Ewa Kowalczyk, trener Andrzej Roziewicz.

Spotkanie sędziowali: Maciej Puchalski (sędzia I) i Jarosław Wieruszewski (sędzia II).

Sekretariat: Dawid Sładczyk.

Drużyna Sari Żory w przerwie świątecznej dokonała spektakularnego transferu, podpisując umowę z grającą w I lidze - Wiktorią Maksajdą. Wiadomo więc było, że czeka nasz zespół nie lada wyzwanie.
Pierwszy set nasz zespół rozegrał koncertowo. Zanim rywalki połapały się o co chodzi, było już 10:1 dla naszego zespołu.  W efekcie pewne i wysokie zwycięstwo Walecznych Serc 25:12.
W drugim secie obudził się miejscowy zespół i zaczął się prawdziwy bój. Pierwszy punkt wywalczył zespół Sori, ale już trzy kolejne zapisane zostały na koncie nyskiego zespołu. Gospodynie bardzo szybko odrobiły jednak straty (3:3). Przy stanie 5:5 zespół z Żor zaczął nam odjeżdżać (8:5, 11:6). Przy stanie 11:6 nasz zespół zaczął odrabiać straty. Podopieczne Andrzeja Roziewicza zdobyły trzy punkty z rzędu i wydawało się, że wracają do meczu. Może i tak by było, gdyby do akcji nie wkroczyła sędzina liniowa. To ona pokazała, że piłka po autowym ataku miejscowej siatkarki dotknęła nyskiego bloku. Jest to o tyle niezrozumiałe, że nie widział tego siedzący metr od tego ataku arbiter główny tego meczu. W efekcie zamiast wyniku 11:9 było 12:8. Przy stanie 15:9 trener nyskiej drużyny - Andrzej Roziewicz poprosił o drugą przerwę w tym secie. Nic to jednak nie dało, bowiem drugi set padł łupem miejscowej drużyny (25:18).
Trzeci set nieco lepiej rozpoczął nasz zespół, obejmując prowadzenie 4:2. Gospodynie bardzo szybko jednak odrobiły straty (5:5). Wyrównana walka trwała do stanu 10:10. Kolejne minuty należały do miejscowej drużyny. Podopieczne Marcina Cebo zdobyły trzy punkty z rzędu i wyszły na prowadzenie 16:13. W tym momencie trener nyskiej drużyny - Andrzej Roziewicz poprosił o przerwę. Po powrocie na parkiet nyski zespół zaczął przejmować inicjatywę. Drużyna z Nysy nie tylko wyrównała, ale i wyszła na prowadzenie 24:20. W tym momencie jednak coś się zacięło w dobrze funkcjonującym nyskim zespole i rywalki zaczęły niebezpiecznie się zbliżać (23:24). Na nasze szczęście w odpowiednim momencie dała znać o sobie Madzia Bagniak i to po jej precyzyjnej kiwce nasz zespół cieszył się z wygranej w trzecim secie.
Set czwarty rozpoczął się dla naszego zespołu znakomicie, bowiem po pierwszych dwóch piłkach to nasz zespół prowadził 2:0. I gdy wydawało się, że jest duża szansa na to, żeby wywieźć trzy punkty z Żor, drużyna Sari zaczęła grać dokładnie.
Gospodynie zdobyły pięć punktów pod rząd i wyszły na trzypunktowe prowadzenie (5:2). Podopieczne Andrzeja Roziewicza odpowiedziały dwoma punktami i przewaga miejscowych zmalała do jednego punktu. Był to jednak tylko chwilowy zryw naszej drużyny, bowiem kolejne minuty czwartego seta należały do miejscowego zespołu. Drużyna Sari prowadziła 7:4, 13:11, 16:13, 21:15 i w pełni zaslużenie wygrała czwartego seta 25:19.
Tak więc o zwycięstwie w tym meczu zadecydował tie-break. Nasz zespół przystąpił do decydującego seta w pełni skoncentrowany i zanim drużyna z Żor złapała właściwy rytm gry było już 4:0 dla nyskiego zespołu. Gospodynie próbowały odrabiać straty, ale nasz zespół kontrolował przebieg wydarzeń na parkiecie. Co prawda rywalki zmiejszyły dystans do dwóch punktów (5:7), ale chwilę później było już 5:9. W tym momencie, próbując ratować sytuację, trener drużyny miejscowej - Marcin Cebo poprosił o ostatnią przysługującą mu przerwę.
Nic to jednak nie dało, bowiem drużyna Sari nie tylko nie odrabiała strat, ale i traciła do naszej drużyny coraz więcej punktów. Przy stanie 6:12 coś się zacięło w naszej doskonale funkcjonującej drużynie i rywalki zmiejszyły przewagę naszego zespołu do trzech punktów (9:12). W tym momencie trener nyskiego zespołu poprosił o przerwę. Krótka rozmowa z zawodniczkami przyniosła spodziewany efekt i nyski zespół mógł się cieszyć ze zwycięstwa w piątym secie 15:10 i w całym meczu 3:2.
Lider po raz kolejny w tym sezonie pokazał, że jest drużyną gotową do tego, żeby podjąć skutecznie rywalizację w barażach o I ligę, ale żeby tak się stało podopieczne Andrzeja Roziewicza muszą zająć w rozgrywkach ligowych pierwsze lub drugie miejsce. A to jest jak najbardziej realne. Tym bardziej że powolutku zespół się buduje i jest coraz pewniejszy. Tak więc czekają nas nie lada emocje w tym sezonie.

Krzysztof Centner


Polonia Łaziska Górne - AZS AWF Sokół 43 Katowice 2 : 3
(25 : 21, 19 : 25, 26 : 24, 16 : 25, 17 : 19)

Chełmiec Wodociągi Wałbrzych - Silesia Volley Mysłowice
(mecz odbędzie się 4.03.2023)

AZS-AWF Hummel Wrocław - Silesia Częstochowa 1 : 3
(21 : 25, 13 : 25, 25 : 21, 17 : 25)

ECO Uni II Opole - MKS Bramdor Volley Świdnica 0 : 3
(18 : 25, 18 : 25, 13 : 25)

Sari Żory - NTSK AZS PANS Komunalnik Nysa 2 : 3
(12 : 25, 25 : 18, 23 : 25, 25 : 19, 10 : 15)

1. NTSK AZS PANS Komunalnik Nysa 12 30 33:12
2. Silesia Częstochowa 12 25 29:16
3. Chełmiec Wodociągi Wałbrzych 11 23 27:14
4. Silesia Volley Mysłowice 11 22 27:18
5. MKS Bramdor Volley Świdnica 12 21 23:18
6. AZS AWF Sokół 43 Katowice 12 18 24:22
7. Sari Żory 12 16 21:24
8. AZS AWF Hummel Wrocław 12 14 21:27
9. Polonia Łaziska Górne 12 8 12:31
10. ECO Uni II Opole 12 0 1:36
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Marek - niezalogowany 2023-01-18 17:00:18

    Mógłby ktoś rozwinąć skrót nazwy nyskiego zespołu ?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do