
Mieszkańcy osiedla przy ul. Zwycięstwa poznali ceny zajmowanych przez nich gminnych lokali. Agencja Rozwoju Nysy chce się ich pozbyć w cenie od 3 do 3,5 tys. zł za m kw. - Oni chyba zwariowali - komentują lokatorzy.
Mieszkania przy Zwycięstwa zostały oddane blisko 20 lat temu. Ich standard był ekonomiczny. Nie mają balkonów ani piwnic. Lokatorzy otrzymali gołe ściany, które musieli urządzić i wyposażyć. Odkąd zostały wybudowane nie przeprowadzono tam żadnych remontów.
W ubiegłym roku ich najemcy dowiedzieli się, że mogą je wykupić. Bonifikata miała wynieść 50% wartości mieszkania, co już nie spodobało się mieszkańcom. Wcześniej bowiem gmina sprzedawała mieszkania za procent wartości. Dzięki temu w Nysie powstały Wspólnoty Mieszkaniowe, a miasto zmieniło swoje oblicze. Wyremontowana została większość kamienic i bloków mieszkalnych.
Średnia cena mieszkań w Nysie to ok. 5000 zł za m kw. Nowe mieszkania przy Franciszkańskiej wybudowano za ok. 4,5 tys. za m kw. 20 - letnie lokale przy Zwycięstwa z ceną 3 - 3,5 tys. zł może nie wydają się drogie, ale znacznie odbiegają do standardów obecnie powstających lokali.
Niedawno jeden z mieszkańców z ul. Zwycięstwa zapytał, ile będzie kosztował wykup zajmowanych przez nich mieszkań. Odpowiedź zwaliła mieszkańców z nóg. Prezes ARN Bogdan Wyczałkowski poinformował ich, że metr kwadratowy to wydatek rzędu 3 - 3,5 tys. zł. W blokach znajdują się mieszkania o pow. 26, 39 i 50 m kw. - Nikt nie zapłaci za nasze mieszkania prawie 200 tys. zł. Nie ten standard, nie te warunki - mówi jeden z lokatorów, który podkreśla, że od lat nie można się tam doprosić od ARN naprawy drzwi wejściowych do budynku, nie wspominając o malowaniu klatek schodowych. - Czynsz był za to pobierany regularnie - podkreśla. Mieszkańcy mieliby też ponieść koszty wyceny lokalu, które ARN wyceniła na 600 zł.
Sprawa budzi kontrowersje jeszcze z innego powodu. Spółka ARN sprzedaje mieszkania wybudowane przez gminę, które otrzymała od niej za darmo. Dochód ze sprzedaży nie trafi do kasy miasta, tylko do przynoszącej straty spółki. Pieniądze ze sprzedaży zostaną przejedzone przez firmę kierowaną przez Bogdana Wyczałkowskiego, zatrudniającą radnych miejskich i sponsorującą klub Stal Nysa.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
O ile się orientuje to mieszkania miały być "przejściowe"(komunalne) do czasu kupienia przez mieszkańców innych lokali.Dziwie się ,że gmina chce te mieszkania sprzedawać .Powinna podnieść czynsze tym którzy już mają wyższe dochody .I absolutnie nie sprzedawać to są mieszkania wybudowane za podatki mieszkańców Nysy i dlaczego my mieszkańcy mamy komuś fundować ulgi.
Ja z chęcią za te pieniądze wezmę jeśli lokatorzy nie chcą... A jak ktoś ma wyższe standardy to czemu komunalne mieszkania zajmuje...ponadto piwnice są
Nie ma nic za darmo. Za mieszkania lokatorzy powinni zapłacić, większość pracuje za granicą i posiadają po 2,3 albo i 4 samochody z 1 mieszkania. Wszystko chcą za darmo, są bardzo roszczeniowi, to się powinno wreszcie skończyć!
Za wszystko się płaci, 90% ludzi w tych blokach pracuje, stać ich na drogie wakacje i po 2,3 samochody oczywiście ukrywając to! a ponadto korzystają z OPS sądząc, że im sie należy i otrzymują dotacje do mieszkań i żerują na tym! Dokładnie czynsz ponieść do 1000 zł za użytkowanie lokalu!
kiedy się w końcu gmina zainteresuje mieszkaniami przy ul. zwycięstwa te za darmo!,które otrzymali tamtejsi mieszkańcy .Bardzo dużo osób zajmuje lokale za duże tzn mieszka na dzień dzisiejszy po 1 osobie, dzieci lokatorów nie mieszkaja,może tylko zameldowani są.Dodaję,że mieszkańcy w wiekszości pracuje,dobrze zarabia i nie za bardzo chce wykupić te mieszkania, mówiąc,że im sie należy za darmo!Dużo mieszkańców pracuje za granicą,ukrywają swoje samochody w wykupionych na osiedlu garażach, na garaż pieniążki były dziwne a taki garaż kosztuje 40000-50000zł.Mieszkania mają elegancko wyremontowane ciekawe za co skoro uważają się za biednych , zrobić w końcu z tym porządek. Dlaczego ci mieszkańcy roszczeniowi mają mieć mieszkania za darmo a drugi musi drogo płacić, niechcą wykupić potroić czynsz i będzie sprawiedliwie dla innych !
Dużo pustych mieszkań albo 1 osoba w 60m2 to jest niesprawiedliwe! Albo osoby, które nie chcą podjąć pracy! Tam mieszka takie społeczeństwo, które uważa, że może mieć wszystko za darmo bo im się należy. Podnieść czynsz i gmina będzie miała pieniążki nie ma nic za darmo!