Nie możemy zapomnieć

Krzysztof Kamil Baczyński Oddzielili cię, syneczku, od snów, co jak motyl drżą, haftowali ci, syneczku, smutne oczy rudą krwią, malowali krajobrazy w żółte ściegi pożóg, wyszywali wisielcami drzew płynące morze. Wyuczyli cię, syneczku, ziemi twej na pamięć, gdyś jej ścieżki powycinał żelaznymi łzami. Odchowali cię w ciemności, odkarmili bochnem trwóg, przemierzyłeś po omacku najwstydliwsze z ludzkich dróg. I wyszedłeś, jasny synku, z czarną bronią w noc, i poczułeś, jak się jeży w dźwięku minut - zło. Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką. Czy to była kula, synku, czy to serce pękło?

1 września powinien być zawsze świętem nauki. W tym dniu tysiące dzieci i młodzieży rusza do szkoły kontynuując swoją edukację po przerwie wakacyjnej. A jednak w historii Polski, a nawet całego świata jest to data, która wyznacza jedną z największych tragedii w historii ludzkości.1 września 1939 roku rozpoczęła się II wojna światowa. Polska stała się pierwszym celem nazistów. Przez kolejne pięć lat hitlerowskie szaleństwo zebrało na całym świecie śmiertelne żniwo 40 milionów ofiar. Nie była to zwykła wojna, jaką znali do tej pory ludzie. Eksterminacji podlegały całe narody. Żydów hitlerowcy chcieli wyeliminować totalnie, z innych narodów, w tym z Polaków chcieli uczynić siłę roboczą, mordując wszystkich, którzy stanowili podstawę rozwoju narodu: naukowców, polityków, lekarzy.
Na polskiej ziemi powstały fabryki masowej zagłady: Auschwitz, Treblinka, Sztutowo to nazwy naznaczone krwią, męczeństwem i śmiercią. Jakże niesłusznie dziś w niektórych środowiskach na świecie nazywa się je „polskimi obozami śmierci”, jakby to przedstawiciele naszego narodu zbudowali je i prowadzili. Z takimi stwierdzeniami nie możemy się godzić i pozostawiać je obojętnie. O tragedii II wojny światowej musimy pamiętać i przedstawiać jej historię zgodnie z faktami. A faktem jest, że Polacy stanowią największą liczbę wśród odznaczonych najwyższym izraelskim odznaczeniem cywilnym nadawanym nie-Żydom, medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata, przyznawanym przez Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Yad Vashem. Według danych z  1 stycznia 2019 liczba uhonorowanych tym tytułem osób z Polski wynosiła 6992, najwięcej ze wszystkich państw na świecie. Niektórzy historycy twierdzą, że liczba Polaków pomagających Żydom jest znacznie większa i może sięgać nawet miliona naszych obywateli.
O tej przerażającej zbrodni na ludzkości trzeba pamiętać, aby już nigdy w historii świata się nie powtórzyła. W tym roku przypada 80 rocznica wybuchu II wojny światowej. Na zaproszenie Pana Prezydenta RP Andrzeja Dudy do Warszawy przybędzie około 40 delegacji zagranicznych, a na Placu Piłsudskiego w Warszawie przewidziane są wystąpienia Prezydenta RP Andrzeja Dudy, Prezydenta USA Donalda Trumpa oraz Prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera. Obecność najważniejszych głów państw na uroczystości w Warszawie buduje prestiż naszego kraju, a jednocześnie przypomina o tym, że to na polskich ziemiach, a w zasadzie w małym miasteczku Wieluń rozpoczęła się najtragiczniejsza w skutkach dla osób cywilnych wojna. Po raz pierwszy też w tym roku podczas rozmów bilateralnych, w których miałam zaszczyt uczestniczyć, pojawił się temat uczczenia przez naród niemiecki Polaków, którzy zginęli w efekcie funkcjonowania hitlerowskiej machiny zagłady.
Mam nadzieję, że w wielu miastach w Polsce, w naszych lokalnych środowiskach uczcimy dzień wybuchu II wojny światowej, która zmieniła świat, ale nas nie zdołała zmienić mimo wszystkich jej okrucieństw. Zachęcam bardzo.

Katarzyna Czochara