
Dziś około godziny 6.00 nad ranem służby zostały zadysponowane do udzielenia pomocy około 80-letniemu mieszkańcowi Kałkowa u którego doszło do nagłego zatrzymania krążenia.
Najpierw pomocy mężczyźnie udzielili strażacy z miejscowego OSP, następnie akcję przejęli strażacy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Nysy a na końcu Zespół Ratownictwa Medycznego. Niestety mimo szybkiej reakcji strażaków, nie udało się uratować starszego mężczyzny.
- Po przybyciu na miejsce poszkodowany został podłączony do defibrylatora AED i kontynuowano RKO. Pomimo usilnych starań nie udało się przywrócić funkcji życiowych – czytamy na Facebooku OSP Łąka.
fot. OSP Łąka
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A gdzie karetka zakupiona przez Burmistrza Otmuchowa?Mamy miejscowych ratowników medycznych i mozna byłoby nie jedno życie uratować.Co to jest,że zamiast medyków strażacy podejmują się ratowania życia?Może jeszcze zaczną policjanci?Jeszcze trochę nie będą ratować tylko eutanazjować ...