
Drzewa i krzaki zasłaniają widoczność kierowcom wyjeżdżającym ze Skorochowa, którzy chcą wjechać na drogę wojewódzką w tzw. siodle. - Nie dość, że trudno stamtąd wyjechać, bo jest pod górkę, to jeszcze nie widać nadjeżdżających z góry pojazdów – mówi Ireneusz, nyski kierowca.
Jego zdaniem na drodze wojewódzkiej powinno być też wprowadzone ograniczenie prędkości. Obecnie można jechać tam 90 km/h, choć już przy parkingu jeziora jest 70 km/h!
Krzaki i drzewa zasłaniają wyjazd ze Skorochowa na drogę wojewódzką Nysa – Głębinów
- Zawsze wyjeżdżam stamtąd z duszą na ramieniu, kilka razy pędzący z góry pojazd o mało co się ze mną nie zderzył – mówi. Przypomina, że jest to jedno z najniebezpieczniejszych skrzyżowań na naszym terenie, gdzie w czasie wakacji wzrasta ruch samochodów. - Oby nie doszło do wypadku – dodaje.
Interwencję zgłosiliśmy do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Opolu. Jej rzecznik, Arkadiusz Branicki, obiecał natychmiast zająć się sprawą.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
narodzie ciesz się : przed starostwe nowy skwer w pięknej zieleni , a przed urzędem ławeczki w otoczeniu .dywanowego trawnika , a wam rośliność przeszkadza poza miastem afe tka brzydko pisać o tym.
Mieszkam tam. Te krzaki to przeszkadzają jak się stanie 20 metrów od tego skrzyżowania xD Ktoś sobie żartu robi. Jak się ustawi prawidłowo to wszystko widać. Jednak prawda to niebezpieczne skrzyżowanie bo od strony parkingu pędzą jak szaleni, a nie daj boże któryś pomyśli o wyprzedaniu zwalniającego samochodu który chce zjechać. Zawsze zjeżdżając tam, kierunkowskaz wrzucam jeszcze 40m przed zjezdem.
Znowu szukacie taniej sensacji... A powiem szczerze nie wychodzi wam to, takie afery jak poziom gazety. Przy dojeździe do skrzyżowania widoczność pojazdów jak i jezdni nie budzi żadnych zastrzeżeń. Dzisiaj miałem okazję jechać.
Bob na rowerze jechał i widoczność była dobra.