Gmina Nysa pod rządami Kordiana Kolbiarza osiągnęła niechlubny rekord zadłużenia publicznego. Na koniec 2025 roku dług samorządu wyniesie 218 milionów złotych, podczas gdy jeszcze w planie budżetowym na ten rok zapisano „tylko” 197 milionów zł. Oznacza to przekroczenie planu o ponad 21 milionów złotych w zaledwie kilka miesięcy.
Dochody gminy w 2025 roku zaplanowano na poziomie około 390 milionów złotych. Oznacza to, że zadłużenie w wysokości 218 mln zł stanowi już ponad 56% rocznych dochodów. Gmina stoi więc na granicy dopuszczalnego zadłużenia określonego ustawą o finansach publicznych.
Życie ponad stan na kredyt to hasło przewodnie rządów Kordiana Kolbiarza. W ciągu ostatnich kilku lat zadłużenie Nysy rosło lawinowo. Jeszcze w 2018 roku dług wynosił około 90–100 mln zł. W ciągu niespełna 7 lat zadłużenie wzrosło więc ponad dwukrotnie. O ile na początku kredyty zaciągano na inwestycje oraz wkład własny do projektów unijnych, to teraz służą one spłacaniu długów i odsetek od nich. Z kredytów finansowana jest też dziura budżetowa, wynikająca z tego, że gmina wydaje więcej pieniędzy, niż posiada. W tym roku gmina wzięła też pożyczkę, bo nie miała na pensje dla nauczycieli, czyli na wydatki bieżące. Zabrakło jej na ten cel 10 mln zł!
Przy obecnych stopach procentowych (WIBOR + marża banku) gmina płaci rocznie 11 milionów złotych samych odsetek! Drugie tyle pochłania spłata samego kapitału (11,5 mln zł rocznie). Te pieniądze mogłyby być przeznaczone na remonty szkół, budowę dróg czy obniżkę podatków lokalnych.
Długi obecnej władzy spłacą nasze dzieci i wnuki. Większość obecnych kredytów i pożyczek ma długie okresy spłaty – nawet 15–20 lat. Oznacza to, że raty za inwestycje realizowane w latach 2020–2025 będą spłacać dzieci dzisiejszych 30–40-latków, a nawet ich wnuki. Każde dziecko urodzone dzisiaj w Nysie „dziedziczy” już przy narodzinach około 12–13 tysięcy złotych długu gminnego (218 mln zł + ok. 17 tys. dzieci do 18 roku życia w gminie). To nie jest odpowiedzialne gospodarowanie finansami publicznymi. To przerzucanie ciężaru dzisiejszych decyzji i często nietrafionych inwestycji na przyszłe pokolenia.
Niestety, taką politykę prowadzi od lat Kordian Kolbiarz i jego ekipa. Należy też pamiętać o tym, że Nysa się wyludnia - trend spadkowy liczby mieszkańców utrzymuje się od lat i zaczyna przyspieszać. Coraz mniej osób decyduje się na pozostanie w Nysie, a odpływ młodych i aktywnych zawodowo mieszkańców sprawia, że baza podatkowa się kurczy, a wpływy z PIT — kluczowe dla budżetu — maleją. W praktyce oznacza to, że coraz mniejsza liczba mieszkańców spłaca coraz większy dług.
Bez zmiany polityki finansowej Nysa może w ciągu kilku lat dołączyć do grona najbardziej zadłużonych gmin w Polsce i stracić realną kontrolę nad własnym budżetem.
Zagrożenia wynikające z nadmiernego zadłużenia
1. Utrata zdolności kredytowej
Ministerstwo Finansów ustala indywidualny limit zadłużenia dla każdej Gminy. Nysa zbliża się niebezpiecznie blisko tego progu. Przekroczenie limitu oznaczałoby automatyczny zakaz zaciągania nowych kredytów i pożyczek – nawet na najpilniejsze inwestycje.
2. Ryzyko spirali zadłużenia
Gdy coraz większa część budżetu idzie na spłatę rat i odsetek, pozostaje coraz mniej środków na inwestycje i bieżące wydatki. W efekcie Gmina musi… zaciągać kolejne kredyty, by sfinansować deficyt. To klasyczna pułapka zadłużeniowa.
3. Podwyżki opłat i podatków
By zwiększyć dochody, zmuszona jest podnosić stawki podatków od nieruchomości, opłat za wodę, ścieki, odpady czy bilety komunikacji miejskiej. Już teraz mieszkańcy odczuwają skutki rosnącego zadłużenia.
4. Brak środków na nieprzewidziane wydatki
W razie nagłej sytuacji (powódź, epidemia, konieczność remontu mostu czy szkoły) Gmina nie będzie miała wolnych środków ani możliwości szybkiego zadłużenia się. To realne zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
ich pogonić w pizdu. To woleliście siedzieć w domu . Ja od nich nic nie potrzebuję , więc dziwi mnie tylko , że np. młodzi ludzie na starcie nie poszli na głosowanie .
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.