Od fasolki po indeksy

Kinga Szczecińska, Szymon Hajduk i Robert Rybotycki – to uczniowie kl. 2B1 (biologiczno – chemicznej) Liceum Ogólnokształcącego Carolinum. Kinga jest tegoroczną laureatką okręgowego etapu Ogólnopolskiej Olimpiady Biologicznej, a Szymon i Robert – laureatami etapu okręgowego i finalistami etapu centralnego Ogólnopolskiej Olimpiady Ekologicznej. Uczniów przygotowywała nauczycielka biologii – Monika Kochanowska.

Kinga Szczecińska
- Jaką drogę musiałaś pokonać, by zdobyć tytuł laureatki okręgowego etapu Ogólnopolskiej Olimpiady Biologicznej?
- Najpierw był etap szkolny - test składający się z pytań zamkniętych i otwartych. Tak samo wyglądał etap okręgowy. Centralny był podzielony na dwa dni. Pierwszego mieliśmy doświadczenia w pracowniach: zoologicznej, botanicznej, statystyczno - filogenetycznej i biochemicznej. Drugiego – był test pisemny i obrona pracy badawczej.
- Co było przedmiotem Twojej pracy?
- Badałam przez 3 miesiące wpływ nawozów azotowych na wzrost i rozwój fasoli zwyczajnej. Opierało się to na mierzeniu wysokości rośliny, szerokości liści itd. Badania prowadziłam w trzech powtórzeniach po dwie próby: jedną roślinę podlewałam wodą, drugą – wodą ze związkami azotowymi. Wykazały one, że dobrze jest nawozić fasolę.
- Twoje zainteresowania to tylko biologia?
- Oprócz biologii i chemii lubię języki obce – angielski i hiszpański oraz matematykę. Wzięłam też udział w etapie okręgowym Ogólnopolskiej Olimpiady Języka Angielskiego, a w gimnazjum byłam laureatką konkursów: polonistycznego, języka angielskiego i biologicznego.
- Co robisz w wolnych chwilach?
- Lubię grać w siatkówkę.
- Myślisz już o studiach – rozważasz jakieś kierunki?
- Może to będzie genetyka i biologia eksperymentalna, a może behawiorystyka zwierząt.

Szymon Hajduk
- Jesteś laureatem etapu okręgowego Olimpiady Ekologicznej. Masz za sobą też etap centralny?
- Etap centralny odbędzie się od 6 do 9 czerwca br. Na etapie okręgowym zająłem 3 miejsce. Automatycznie jestem też finalistą etapu centralnego.
- Czy tytuł finalisty otwiera Ci drogę na studia?
- Tak, mam indeksy na różne polskie uczelnie?
- Na kierunki związane z ekologią?
- Nie tylko. Indeksy są do 64 uczelni w kraju, na różne kierunki, nawet na prawo i na teologię.
- Już myślałeś, z którego skorzystasz?
- Na razie się nie zastanawiałem. Jestem w drugiej klasie, mam czas.
- Musisz tylko zdać maturę?
- Tak. Indeksy mam niezależnie od jej wyników punktowych.
- Masz jeszcze inne zainteresowania i osiągnięcia?
- Interesuję się bardzo biologią. W 3 klasie gimnazjum – tak jak Kinga - byłem laureatem konkursu biologicznego. Jestem też uczniem 5 klasy II stopnia Państwowej Szkoły Muzycznej w Nysie – gram na skrzypcach. Interesuję się muzyką klasyczną oraz literaturą.
- W przyszłości co będzie dla Ciebie ważniejsze: biologia czy muzyka?
- Zdecydowanie biologia. Nie widzę siebie na studiach muzycznych. Wyjazdy orkiestrowe na koncerty – to świetna zabawa, ale jeżeli chodzi o przyszłość – biologia jest tym kierunkiem, w który będę celować.

Robert Rybotycki
Tak jak Szymek na początku czerwca weźmie udział w etapie centralnym Ogólnopolskiej Olimpiady Ekologicznej. Ma już tytuł finalisty i do wyboru indeksy do 64 uczelni, na przeróżnych kierunkach. W gimnazjum był też laureatem Wojewódzkiego Konkursu Geograficznego. Interesuje go biologia, chemia i geografia. Był przewodniczącym samorządu szkolnego, angażuje się w różne akcje społeczne. Był też członkiem młodzieżowej rady miasta.