Reklama

Odszedł Janusz Toczek

Nowiny Nyskie
05/01/2020 16:51

W niedzielę, w wieku 55 lat zmarł nagle Janusz Toczek, wybitny muzyk, nauczyciel, multiinstrumentalista. Przez wiele lat związany z Państwową Szkołą Muzyczną w Nysie, Liceum Diecezjalnym, a od niedawna Nyskim Domem Kultury, którego był kierownikiem artystycznym. Wszyscy zapamiętamy go jako wspaniałego artystę i niezwykle pogodnego człowieka, który zarażał innych swoim uśmiechem i humorem.

W 1985 r. ukończył PSM I i II st. w Nysie w klasie fletu, a następnie podjął studia wyższe na Akademii Muzycznej we Wrocławiu na wydziale teoretyczno- pedagogicznym. Był to również czas szukania „muzycznego przeznaczenia”: nauki gry na różnych instrumentach - fortepianie i wielu innych instrumentach klawiszowych, saksofonie, gitarze, pierwszych prób komponowania czy aranżacji utworów, a także organizowania różnych imprez muzycznych, czasem na bardzo dużą skalę. Jak sam twierdził ciekawe doświadczenia zdobył także będąc szefem kapeli folklorystycznego zespołu „Jedliniok”, działającego przy dawnej Akademii Rolniczej we Wrocławiu.

Pogrzeb śp. Janusza odbędzie się w środę o godz. 14.00 na cmentarzu Jerozolimskim przy ul. Mieczysława 1 w Nysie. Msza św. pogrzebowa tego samego dnia o godz. 12.00 w bazylice.


Prawie całą dekadę lat 90. spędził we Włoszech, współpracując z wieloma zespołami muzycznymi. Czas ten obfitował w wiele koncertów, wyjazdów, prób i spotkań z muzykami światowej klasy. Miał również okazję brać udział w wielu nagraniach jako muzyk sesyjny.
Owocem pracy we Włoszech było 9 płyt z muzyką różnego rodzaju: od klasycznej, jazzowej, reggae, po żydowską, jugosłowiańską, neapolitańską, etniczną, a także liczne koncerty na całym świecie: Polska, Argentyna, Brazylia, Włochy, Francja, Hiszpania, Portugalia, Izrael, Ukraina, Egipt, Liban, Jugosławia, Rosja, Węgry, Niemcy, Norwegia, Turcja, Grecja, Wielka Brytania i Japonia.
Po powrocie Janusza Toczka z Włoch w 1999 r. narodziła się idea, by założyć zespół z profesjonalnych muzyków, którzy byliby w stanie zaoferować każdy rodzaj muzyki i na wysokim poziomie. Tak powstał zespół i agencja artystyczna „Maestro”.
W tym składzie zespół obsługiwał wiele imprez tj. bankiety, wesela, studniówki imprezy okolicznościowe itd.
Janusz Toczek jako nauczyciel w nyskiej szkole muzycznej i Diecezjalnym Liceum Humanistycznym miał wspaniały kontakt z młodzieżą, którą zarażał miłością do muzyki. Przygotowywał swoich podopiecznych do konkursów i występów, a następnie był ich wsparciem jako akompaniator. Niedawno został kierownikiem artystycznym w Nyskim Domu Kultury. 21 stycznia w NDK miała się odbyć premiera spektaklu „Ania z Zielonego Wzgórza”, którego był współtwórcą.

Żegnaj Maestro!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-01-05 21:37:23

    Spoczywaj w spokoju

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-01-05 21:38:04

    Spoczywaj w spokoju

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Smagły - niezalogowany 2020-01-06 21:38:14

    Żegnaj drogi Przyjacielu. Boże otwórz mojemu Przyjacielowi SWOJE WROTA RAJU a rodzinę Przyjaciela obdarz cierpliwością, miłością i świadomością o Janusza wartościach pozostawionych następnemu pokoleniu .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Pablo - niezalogowany 2020-01-07 13:51:28

    Wspaniały człowiek.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Janusz - niezalogowany 2020-01-08 09:41:11

    Ogromny smutek. Był człowiekiem tak życzliwym, wesołym, pełnym energii i pomysłów... Świetnym kolegą. Spoczywaj w pokoju...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Marcin - niezalogowany 2020-01-08 15:24:53

    Poznałem go na weselu strzelając kielicha razem. Fajny człowiek. Wielka szkoda

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do