Park zdrojowy w Głuchołazach. Bardzo kosztowna naprawa!

Chodzi o nowe ścieżki w parku zdrojowym. Od oddania ich do użytku wraz z infrastrukturą minęło nieco ponad rok, a już były kilkakrotnie remontowane. Działo się to na skutek wymywania podłoża ścieżek, do którego dochodziło po nieco intensywniejszych opadach deszczu.

Ścieżki cieszą się dużą popularnością wśród mieszkańców miasta i przybywających tu turystów.
Po wrześniowych ulewach część ścieżek parkowych została przebudowana. Nawierzchnia została zmieniona na kostkę brukową. Naprawa parkowych alejek kosztowała już gminę blisko 125 tys. złotych! Jest nadzieja, że być może 92% tej kwoty pokryje ubezpieczyciel, który zaliczkowo już część pieniędzy przekazał gminie. Niestety, jak powiedział wiceburmistrz Głuchołaz Roman Sambor, tego typu szkód nie obejmują gwarancje wykonawcy, bo wtedy znacznie wzrosłaby cena inwestycji.
Zastanowić się należy, dlaczego ścieżki wykonano w takiej technologii, która pozwala opadom deszczu na łatwe niszczenie nawierzchni alejek parku. W październiku po kolejnych intensywnych opadach, kolejne odcinki parkowych ścieżek zostały znów zniszczone i ponownie je naprawiano. 

Jak tak dalej pójdzie, to trzeba będzie wymieniać kolejne odcinki na podłoże z kostki. To oczywiście będzie kosztować następne publiczne pieniądze. Pieniądze płacone za bezmyślność projektantów lub wykonawców! - jeżeli wszystko wykonano zgodnie z projektem.

I wtedy na 125 tys. złotych się nie skończy! Być może cała powierzchnia ścieżek będzie wyłożona wkrótce kostką? Trochę to dziwne, lecz nie w naszym mieście! Może wkrótce droga na Górę Chrobrego będzie też brukowana? – przecież nasze władze stać na wszystko!

Dziwne, bo sąsiadująca z alejkami Fundacja Benevolens ma u siebie ścieżki wykonane kilka lat temu w tej samej technologii i nie miała z nimi żadnego problemu. Widać można. Widać da się. Fundacji nie stać na takie niepotrzebne wydatki, a gminę… tak!