Reklama

Piłka nożna: Skalnik Gracze czwarty, szósta Polonia

Nowiny Nyskie
04/07/2019 13:05

W rozgrywkach IV ligi rywalizowało 16 zespołów, w tym dwie drużyny reprezentujące nasz region - Polonia Nysa i Skalnik Gracze.

Przed rozgrywkami wydawało się, że będzie to sezon nyskiego zespołu - stabilnego finansowo i wzmocnionego dwoma piłkarzami z Afryki oraz Ukraińcem. Na dodatek w przerwie zimowej nyski zespół wzmocnił się ogranym na boiskach ligowych Adamem Setlą. Kiedy więc Polonia miała zaatakować czołowe pozycje jak nie teraz. Jak się jednak okazało same pieniądze nie grają i Polonia mimo niezłych momentów miała i dużo słabsze.
Walka o pierwsze miejsce rozegrała się pomiędzy trzema zespołami - Polonią Głubczyce, Małapanwią Ozimek i LZS-em Starowice Dolne. Walka co prawda trwała, ale już w końcwce widać było, że żadnej z drużyn nie pali się do III ligi. Jako pierwszy odpuścił zespół Małejpanwi Ozimek przegrywając u siebie mecze z zespołami zajmującymi odległe lokaty w tabeli. Już wtedy widać było, że Małapanew nie ma zamiaru wchodzić do wyższej klasy rozgrywkowej. Nieco więcej walki pokazał zespół ze Starowic Dolnych i być może przeszedłby Polonię Głubczyce, ale nieoczekiwanie nyska Polonia utarła nosa drużynie z powiatu grodkowskiego, zabierając punkty kandydatowi do awansu.
Ten mecz okazał się kluczowy dla losów awansu, bowiem Polonia Głubczyce zdołała odeprzeć atak drużyny ze Starowic Dolnych i sięgnęła po mistrzowską koronę. Do IV ligi zespół ten jednak nie wejdzie bowiem zrezygnował z awansu do III ligi.
Ostatecznie w III lidze zagra zespół ze Starowic Dolnych, który postanowił sprawdzić się na boiskach III-ligowych. Powoli więc te wszystkie rozgrywki tracą jakikolwiek sens. Pieniądz decyduje w biznesie, pieniądz decyduje w polityce i powoli pieniądz wkracza do sportu i to nie koniecznie światowego.
Zespół ze Starowic Dolnych wykorzystał swoją szansę na grę w III lidze. Czy jednak z tym składem jest w stanie skutecznie powalczyć w III lidze. Wydaje się, że nawet poważne wzmocnienia nie pomogą temu zespołowi w utrzymaniu się w trzeciej lidze. Oczywiście życzymy tej drużynie wszystkiego najlepszego, ale po tym co zobaczyliśmy na boiskach IV-ligi nie jest to zespół na miarę III ligi.
Wróćmy do drużyn z naszego regionu. Bardzo słabo rozpoczął sezon 2018/2019 zespół Skalnika Gracze i nawet przez chwilę zastanawialiśmy się czy to nie jest koniec tłustych lat drużyny z Graczy. Jak się jednak okazało zespół ten z meczu na mecz grał coraz lepiej i zakończył rozgrywki na bardzo dobrym trzecim miejscu. Co prawda jest to już zupełnie inny zespół niż ten w którym główne role rozgrywał Zygmunt Bąk, ale wciąż niezwykle skuteczny. Oczywiście Zygmunt Bąk wciąż jest w składzie, ale nie gra już całych spotkań. Warto jednak pochwalić górników z Graczy, że potrafili sklecić bardzo ciekawy zespół, w którym coraz większą rolę odgrywają bardzo młodzi zawodnicy.
Szóste miejsce nyskiej Polonii należy także ocenić pozytywnie, chociaż jeżeli się bliżej przyjrzymy poczynaniom naszego zespołu to jednak pewien niedosyt pozostał. Czy zespół, który ogrywa wicelidera na wyjeździe powinien tracić punkty z ousiderami i to na własnym boisku. zdecydowanie nie i oto mamy największe pretensje do drużyny Polonii. Trzeba uczciwie przyznać, że doczekaliśmy się w Nysie naprawdę dobrego zespołu, ale nie wykorzystującego swojego potencjału. Największą bolączką naszego zespołu był brak rasowego napastnika. Po stracie Pawła Lepaka jesienią Polonia grała bez napastnika i dopiero Adam Setla zapełnił tę lukę. W tym momencie nasuwa się jednak pytanie czy uda się Adama w Nysie zatrzymać, bowiem jest to kluczowy dla nyskiej drużyny zawodnik.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do