
"Uwaga na łuszczycę!" - takie hasło powinno widnieć przy wejściu na teren muszli leśnej w parku zdrojowym. Oczywiście łuszczycę drewna, z którego wykonano znajdujące się tam ławki. Przypomnijmy, że została ona oddana do użytku po remoncie i rewitalizacji zaledwie rok temu. Wyposażono ją w ładne, eleganckie, białe ławki.
I stało się coś dziwnego i niespodziewanego. Pierwsze objawy zaobserwowano na białych listwach drewnianych ławek. Wygląda to jak łuszczyca! Stan zaawansowania - początkujący i średnio - umiarkowany. Z kolei "plamistość pospolita" to nowa jednostka chorobowa, która pojawiła się na barierkach deptaku nad Białą, również w części zdrojowej! Jest objawem braku dbałości o zabezpieczenie powierzchni malowanych i ich odświeżenie. Rozwija się ona powoli od kilku lat, bez problemu - przy braku reakcji osób odpowiedzialnych za zarządzanie naszym miastem.
Czy nie stać w tym przypadku włodarzy miasta na trochę farby i... dobrych chęci?
Niepokojące jest to, że te "jednostki chorobowe" przenoszą się do centrum miasta i atakują elewacje niektórych budynków! Powyższe polecamy szczególnej uwadze radnym, którzy zatwierdzili na ostatniej sesji dobry stan przygotowania miasta do sezonu turystycznego - głosując "za"!
Korzystając z ławek i stykając się z barierkami, zachowajmy więc szczególną ostrożność - to jeszcze nie epidemia, ale należy zachować czujność! Z uwagi na możliwość rozprzestrzeniania tej "zarazy" do centrum miasta, potrzebna natychmiastowa interwencja właściwych służb i instytucji oraz osób odpowiedzialnych za przygotowanie miasta do sezonu turystycznego, aby zapobiec kompromitacji.#
Poprosiliśmy "lekarza" - specjalistę w tej dziedzinie, emerytowanego inżyniera technologii drewna o rozpoznanie. I otrzymaliśmy je!
Diagnoza rozpoznania:
- Źle przygotowane podłoże, zwiększona wilgotność drewna, niewłaściwa emalia (po gwarancji lub nieodporna na warunki atmosferyczne), źle naniesiona warstwa emalii,
Zalecenia:
- Wykorzystanie przysługującej gwarancji! (jeżeli takowa jest!).
Ostrzeżenia:
- Dalsze użytkowanie może powodować rozprzestrzenianie się "choroby" a u niektórych użytkowników może przenosić się na... jego siedzisko! - co nie zagraża życiu (nie mylić z "rzycią"), ale wygląda fatalnie, atakując nasz narząd wzroku. W pojedynczych przypadkach u osób z łupieżem może pojawić się w nieco innych częściach ciała - dolnych (bezpośrednio stykających się z listwami).
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
i znowu urna wyborcza zawiodła? no bo chyba nie wyborca!
Uważam, że artykuł jest nie na miejscu. Stygmatyzujecie łuszczycę, a w szczególności osoby, które na nią chorują. TO NIE JEST CHOROBA ZARAŹLIWA! Nie wiem też, jak można porównywać odpadającą farbę do choroby, która jest ciągłą walką organizmu. Doinformujcie się i nie piszcie bzdet. Osoby chorujące na łuszczycę wcale nie mają łatwo, przestańcie dezinformować ludzi. Już nie wspomnę o tych "tekstach" użytych w artykule. Moja rodzina, chorująca na tą chorobę poczuła się urażona i z pewnością zrezygnujemy z Nowin na dobre. Dziękuję za uwagę.