Po sezonie piłkarskim 2020/2021

Podsumowanie sezonu piłkarskiego 2020/2021.

Klasa B - grupa VIII

W rozgrywkach grupy VIII klasy B rywalizowało dziesięć zespołów, w tym aż osiem drużyn z naszego regionu - Czarni II Otmuchów Wójcice, Ogrodnik Chróścina Nyska, Atom II Grądy Malerzowice Małe, LZS Goworowice, Delta Bielice, LZS Jędrzychów, LZS Maciejowice i drugi zespół Orła Reńska Wieś.
Bezkonkurencyjny w tej klasie rozgrywkowej był zespół z Jędrzychowa, który w osiemnastu spotkaniach zdobył 50 punktów. Drużynie z Jędrzychowa przez długi okres czasu dotrzymywał kroku drugi zespół Czarnych Otmuchów Wójcice. W momencie jednak jak zespół z Otmuchowa przegrał dwa pierwsze mecze wyjazdowe rundy wiosennej walkowerem i nie sprostał Delcie Bielice na wyjeździe stało się jasne, że nic złego nie przydarzy się drużynie z Jędrzychowa.
Tak więc LZS Jędzrzychów udanie powrócił na boiska ligowe i wszystko wskazuje na to, że nie jest to ostatnie słowo tego zespołu. W klasie A drużyna z Jędrzychowa powinna należeć do ścisłej czołówki, bowiem potencjał w tym zespole ogromny.
Drużyna z Wójcic, grająca jako drugi zespół Czarnych Otmuchów pokazała, że jest to zespół gotowy na grę w wyższej lidze rozgrywkowej. Jednak kłopoty kadrowe nie pozwoliły tej drużynie skutecznie powalczyć o awans. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że był to jedyny zespół, który mógł pokrzyżować szyki drużynie z Jędrzychowa.
Pozostałe drużyny grały w kratkę, wyraźnie ustępując pola drużynom z Jędrzychowa i Wójcic. Trzecie i czwarte miejsce zajęły drużyny spoza naszego regionu - Spartan Wójtowice i KGKS Krasna Góra i to warto odnotować, bowiem w cieniu tych zespołów znalazło się aż sześć drużyn z naszego regionu.
O ile drużyny Ogrodnika Chróścina Nyska, Atomu II Grądy Malerzowice Małe, LZS Goworowice i Delta Bielice starały się dorównać kroku zespołom z Wójtowic i Krasnej Góry to kolejne dwa nasze zespoły - LZS Maciejowice i Orzeł II Reńska Wieś mogą sezon 2020/2021 zapisać na straty. LZS Maciejowice w osiemnastu spotkaniach wywalczył zaledwie jedenaście punktów, w tym trzy walkowerem i aż cztery z ostatnim w tabeli zespołem z Reńskiej Wsi.
Ostatni w tabeli - rezerwowy zespół Orła Reńska Wieś zdobył dziewięć punktów, w tym trzy z nich walkowerem. Nikt jednak w Reńskiej Wsi nie rozdziera z tego powodu szat. Drugi zespół Orła powstał jednak nie po to, żeby awansować tylko po to, żeby zawodnicy, którzy nie łapią się do pierwszej drużyny mieli możliwość gry w piłkę nożną.
Taką ciekawostką w tej klasie rozgrywkowej są mecze zakończone walkowerami. O ile w rundzie jesiennej nie było żadnego walkowera, to w rundzie jesiennej było jak grzybów po deszczu. W sumie przyznano aż sześć walkowerów. Najwięcej bramek (16) padło w meczu drużyn rezerwowych, bowiem w meczu Czarni II Otmuchów Wójcice - Orzeł II Reńska Wieś (wynik 11:5).

Klasa B - grupa X

W rozgrywkach grupy X klasy B rywalizowało dwanaście zespołów, w tym reprezentant naszego regionu - LZS Przechód.
Walka o pierwsze miejsce i awans do klasy A była bardzo zacięta i emocjonująca. Trzy drużyny - LZS Łąka Prudnicka, LZS Rzepce i drugi zespół Fortuny Głogówek praktycznie do przedostatniej kolejki ligowej biły się o awans do klasy A. Ostatecznie górą był zespół LZS Rzepce, który w dwudziestu dwóch spotkaniach zdobył 52 punkty. Drugą lokatę wywalczyła rezerwowa drużyna Fortuny Głogówek, która straciła do lidera dwa punkty. Trzecie miejsce zajął zespół z Łąki Prudnickiej, który w dwudziestu dwóch meczach zdobył 49 punktów. Kluczowa dla losów awansu była dwudziesta pierwsza kolejka ligowa, w której to LZS Rzepce pokonał u siebie 3:1 LZS Łąka Prudnicka, a rezerwowy zespół Fortuny Głogówek nieoczekiwanie stracił punkty w Kujawach, przegrywając wysoko z miejscowym LZS-em 0:5.
Pozostałe drużyny występujące w tej klasie rozgrywkowej nie włączyły się do walki o awans przeplatając niezłe mecze z dużo gorszymi.
Na czwartym miejscu ukończyła rozgrywki Polonia Pogórze Łącznik, a więc klub z dużymi tradycjami piłkarskimi. Drużyna Polonii w dwudziestu dwóch spotkaniach zdobyła 42 punkty i dwoma oczkami wyprzedziła piąty w ligowej tabeli zespół LZS Kujawy.
Szóste, niezagrożone miejsce wywalczył zespół z Czyżowic, wyprzedzając kolejne drużyny różnicą conajmniej dziewięciu punktów, bowiem taką stratę miał zajmujący siódme miejsce LZS Stare Kotkowice.
Drużyna z Przechodu, reprezentująca nasz region zdobyła w dwudziestu dwóch spotkaniach osiemnaście punktów, czyli tyle samo co zespoły z Zawady i Rudziczki. Niestety bilans bezpośrednich spotkań tych trzech zespołów był dla naszej drużyny niekorzystny i dlatego LZS Przechód ukończył rozgrywki dopiero na przedostatnim jedenastym miejscu. To spore rozczarowanie, bowiem w ostatnich latach LZS Przechód spisywał się bardzo dobrze i nie miał problemów z miejscem w środku ligowej tabeli.
W roli dostarczyciela punktów wystąpił zespół z Kolnowic, który w dwudziestu dwóch meczach zdobył zaledwie siedem punktów. W całym sezonie zaledwie cztery mecze zweryfikowano jako walkower i to jest dobry prognostyk przed nowym sezonem piłkarskim.

Opolska Liga Juniorów

W rozgrywkach Opolskiej Ligi Juniorów rywalizowało osiem zespołów, w tym dwie drużyny z naszego regionu - Czarni Otmuchów i Polonia Nysa.
Zgodnie z przewidywaniami tytuł mistrzowski wywalczył w tej grupie zespół Odry Opole, który w czternastu spotkaniach zdobył 35 punktów. Na drugim miejscu, ze stratą dziesięciu punktów do lidera, ukończył rozgrywki MKS Kluczbork. Kolejne cztery drużyny - Start Namysłów, Czarni Otmuchów, Polonia Nysa i Piast Strzelce Opolskie uzyskały podobny wynik punktowy i zajęły miejsca od trzeciego do szóstego. Drużyna Czarnych Otmuchów od samego początku prezentowała się solidnie i cały czas plasowała się w ścisłej czołówce. Polonia Nysa natomiast początek sezonu miała bardzo nieudany i przez pewien czas zajmowała jedno z ostatnich miejsc w ligowej tabeli. Z każdym jednak tygodniem nyski zespół grał coraz lepiej i systematycznie piął się w górę ligowej tabeli. Piąte miejsce zapewne szczytem marzeń nie jest, ale jest bardzo dobrym prognostykiem przed zbliżającym się sezonem ligowym 2021/2022.
Dwie ostatnie drużyny w tej klasie rozgrywkowej - Polonia Głubczyce i Unia Krapkowice śmiało można napisać, że zawiodły, bowiem to dwie uznane firmy, jeżeli chodzi o rozgrywki młodzieżowe. Polonia Głubczyce zdobyła jedenaście punktów, a Unia Krapkowice zaledwie pięć.

Klasa B - grupa IX

W rozgrywkach grupy dziewiątej klasy B rywalizowało dziewięć zespołów, w tym aż osiem drużyn z naszego regionu - LZS Gościce, LZS Włodary Węża, Meteor Jasienica Dolna, LZS Niwnica Konradowa, LKS Biała Nyska, LZS Buków, LZS Siestrzechowice i Agro Chmiel Ujeździec.
Walka o pierwsze miejsce w tej grupie była bardzo ciekawa i emocjonująca. Trzy drużyny Meteor Jasienica Dolna, LZS Gościce i LZS Niwnica Konradowa nadawały ton tym rozgrywkom. Nikt z tych zespołów nie odpuszczał i dlatego losy awansu do klasy A rozstrzygnęły się w ostatniej ligowej kolejce, kiedy to drużyna Meteoru Jasienica Dolna pokonała na swoim boisku 8:3 drużynę LZS Śliwice i mogła świętować awans do klasy A. W ostatniej ligowej kolejce wygrały również zespoły z Gościc i Niwnicy, a to oznacza, że drużyny te bardzo poważnie myślały o grze w klasie A. W tym roku się nie udało, ale jeżeli zespoły te utrzymają swoje składy to zapewne w przyszłym sezonie jedna z tych drużyn skutecznie zapuka do bram klasy A. Drużyna Motoru Jasienica Dolna nie posiada w swoim składzie wielkich gwiazd piłkarskich, ale posiada bardzo wyrównany skład i to był główny atut tego zespołu w minionym sezonie. Czy to wystarczy na skuteczną grę w klasie A? Wydaje się, że może to być za mało i zespół ten potrzebuje kilku wzmocnień, ale do rozpoczęcia nowego sezonu jeszcze miesiąc. Więc jest czas na to, żeby pozyskać dwóch, trzech doświadczonych piłkarzy. Znając ambicje tego zespołu możemy być pewni, że do nowego sezonu Meteor przystąpi mocniejszy niż w tym sezonie i powalczy o coś więcej niż utrzymanie się w klasie A. Drużyny LZS Włodary Węża i Złoty Potok Jarnołtówek do walki o awans się nie włączyły, ale sezon rozgrywkowy 2020/2021 mogą zapisać na plus. Kolejne dwa zespoły LKS Biała Nyska i LZS Buków jeszcze rok temu przeżywały trudne chwile i zastanawialiśmy się jak w ich wydaniu będzie wyglądał sezon 2020/2021. Na szczęście nie wyglądało to źle i wszystko wskazuje na to, że najtrudniejsze chwile są już za tymi zespołami i teraz z każdym sezonem powinno być już coraz lepiej. LKS Biała Nyska w osiemnastu spotkaniach zdobył 24 punkty, a drużyna z Bukowa zaledwie jeden mniej. Ostatecznie dało to zespołowi z Białej Nyskiej szóste miejsce, a LZS Buków sklasyfikowany został na siódmej pozycji.
Ósme miejsce wywalczył zespół z Siestrzechowic, który jak co roku świetnie bawi się podczas swoich ligowych meczy. O awansie w tym klubie nikt nie mówi, nikt też nie ściąga do klubu zawodników. A to jest dobry prognostyk na przyszłość dla tego klubu. Tym bardziej, że można swoim składem wygrywać mecze w klasie B. Pięć wygranych spotkań w minionym sezonie to naprawdę dobry wynik.
Niestety nie będzie miło wspominał sezonu 2020/2021 zespół Agro Chmielu Ujeździec, który w osiemnastu spotkaniach zdobył zaledwie dziesięć punktów i zamknął ligową tabelę. Oby kolejny sezon dla tego zespołu był lepszy.

I liga juniorów

W rozgrywkach I ligi juniorów rywalizowało siedem zespołów, w tym dwie drużyny z naszego regionu - LZS Ścinawa Nyska Korfantów, LZS Dziewiętlice i Metalowiec Łambinowice.
Walka o tytuł mistrzowski była bardzo zacięta i emojonująca. Cztery drużyny - Koksownik Zdzieszowice, GKS Piomar Tarnów Przywory, LZS Racławiczki i LZS Walce rozegrały między sobą walkę o awans do Opolskiej Ligi Juniorów. Ten pojedynek gigantów wygrał zespół Koksownika Zdzieszowice, wyprzedzając tak GKS Piomar Tarnów Przywory jak i LZS Racławiczki różnicą zaledwie jednego punktu. Czwarty do brydża zespół LZS Walce szansę na awans stracił w dziewiątej kolejce przegrywając na swoim boisku 1:4 z Koksownikiem Zdzieszowice. Gdyby ten mecz drużyna LZS Walce wygrała to zapewne awansowałaby do Opolskiej Ligi Juniorów.
Z naszych zespołów najkorzystniej zaprezentowała się drużyna LZS Ścinawa Nyska Korfantów. Zespół prowadzony przez Grzegorza Żabińskiego w dwunastu spotkaniach zdobył 17 punktów, co nie jest złym wynikiem. Trzeba jednak pamiętać, że aż siedmiu zawodników tego zespołu uzupełniało pierwszy zespół tego klubu, a więc trener Żabiński musiał w wielu spotkaniach rotować składem. To spowodowało, że LZS Ścinawa Nyska Korfantów nie włączył się do walki o awans. Pozostałe dwa zespoły z naszego regionu - LZS Dziewiętlice i Metalowiec Łambinowice wielkiej roli w tych rozgrywkach nie odegrały i zajęły dwa ostatnie miejsca, zdobywając po sześć punktów.
W bezpośrednich starciach tych drużyn, w Łambinowicach górą był Metalowiec, a w Dziewiętlicach triumfował LZS. Obie te drużyny sprawiły też dwie niespodzianki. Metalowiec odebrał punkty drużynie LZS Ścinawa Nyska Korfantów, pokonując na własnym boisku rywala 5:3, a LZS Dziewiętlice zwyciężył u siebie LZS Walce i to wysoko 5:2.
Patrząc na przebieg rozgrywek w I lidze juniorów trzeba zauważyć, że nie było w tej lidze żadnego walkowera. Najwięcej bramek padło w Przyworach, w meczu miejscowej drużyny z LZS em Dziewiętlice. GKS Piomar wygrał ten mecz bardzo wysoko 13:1 i było to zarazem najwyższe zwycięstwo w tej lidze.