
Mieszkańcy ul. Opolskiej poinformowali nas, że kukułka podrzucająca śmieci wznowiła swą działalność! Gabaryty i nie tylko leżą pod śmietnikiem. A gdzie straż miejska? - pytają.
Odpowiadamy - jest w akcji (gdzieś tam). Panowie strażnicy i owszem przejeżdżają swoją "bryką" ale śmieci już nie widzą. Siedząc w samochodzie i wożąc pewną część ciała trudno zobaczyć, co dzieje się w zakątkach ulic.
A podobno mamy miasto monitorowane! Więc nic nie powinno umknąć czujnemu oku monitoringu. Jak on działa to druga sprawa. Patrząc na obrzucenie urzędu niby to kamieniami (a były to tak naprawdę jaja) można mieć w tej sprawie mieszane uczucia.
W odpowiedzi na apel urzędu o zgłaszanie aktów wandalizmu, mieszkańcy ponownie zgłaszają tę sprawę - podrzucanie śmieci i zaśmiecanie miasta!
Czy straż miejska będzie sobie w stanie poradzić z tym tak poważnym problemem i wreszcie ruszy to... na czym siedzi?
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie