Reklama

Przedszkolaki się nie liczą. Na placu zabaw powstanie budynek

Nowiny Nyskie
29/04/2021 09:37

Gmina Nysa w połowie kwietnia wystąpiła o pozwolenie budowlane na budowę nowego placu zabaw przy Przedszkolu nr 8 w Nysie. Problem w tym, że robi to wbrew dobru dzieci i protestom ich rodziców. Nowy plac zabaw ma zastąpić stary, który burmistrz Kordian Kolbiarz zamierza zabudować.

 

Nowy plac zabaw w porównaniu do starego jest pięć razy mniejszy. Nauczyciele, tak jak i rodzice nie wyobrażają sobie, że na niewielkim skwerku przy ul. Tkackiej można stłoczyć 150 dzieci. Wyobrażają to sobie burmistrz Kordian Kolbiarz i dyrektor Gminnego Zarządu Oświaty Adam Fujarczuk. 

A dobro dzieci?
Ten pierwszy bez wahania oddał obecny, duży plac zabaw spółce córce Agencji Rozwoju Nysy. Oczywiście za zgodą rady miejskiej, która zrobiła to bez wahania (Radni PiS czy dzieci nie są już dla was ważne?). Dyrektor Fujarczuk przepycha zaś ten pomysł, choć wie, że nie ma nic wspólnego z dobrem dzieci. On w przeciwieństwie do burmistrza miał odwagę spotkać się z członkami rady rodziców Przedszkola nr 8. Nie było to dla niego miłe spotkanie, bo rodzice nie kryli swojego oburzenia pomysłem zabieraniem przedszkolakom placu zabaw i upychania ich pociech na skrawku terenu, gdzie oprócz zabawek ma znaleźć się jeszcze śmietnik i parking. 

Wniosek gminy Nysa o wydanie pozwolenia budowlanego na:
Budowę placu zabaw wraz z utwardzeniem terenu, miejscem składowania odpadów, ogrodzeniem oraz parkingiem w Przedszkolu nr 8

Plac zabaw do zabudowy
Budowa nowego placu zabaw ma pozwolić na rozpoczęcie budowy przy ul. Kramarskiej, czyli na terenie starego, dużego placu zabaw. Terenu chronionego zielenią, m.in. przed spalinami i zapewniającego dzieciom swobodę i możliwość wybiegania się. Stary plac zabaw w czasie epidemii zapewniał też dystans pomiędzy przedszkolnymi grupami. Dawał też możliwość korzystania z niego wszystkim dzieciom (150) jednocześnie.

Potrzebne odstępstwo
Nowy plac zabaw jest tak mały, że jego projekt nie spełnia warunków techniczno - budowlanych. Gmina musiała wystąpić o odstępstwo od nich, bo zlokalizowany będzie zbyt blisko ulic. Tym samym dzieci będą wdychać spaliny z ul. Miarki i Tkackiej. O ile udało się załatwić to odstępstwo, to zapomniano o innym. Plac zabaw nie może być zlokalizowany w odległości mniejszej niż 10 metrów od okien budynku, w którym przebywają ludzie. Takim budynkiem jest przedszkole, a na terenie przeznaczonym pod plac zabaw nie da się zachować tej odległości. W związku z tym rodzice zawiadomili o tym starostwo powiatowe, które prowadzi postępowanie w sprawie wydania pozwolenia budowlanego, a także nadzór budowlany. Celem jest zablokowanie budowy nowego placu zabaw, a tym samym nowego budynku przy Kramarskiej. Przedszkole nie może bowiem działać bez placu zabaw, choć władze Nysy nie takie przeszkody omijały.# 
 

Komentarz
Sprawa placu zabaw przy Przedszkolu nr 8 to przykład obłudy władz Nysy. Z jednej strony chwalą się jak to wspierają rodziny i dzieci, a z drugiej zabierają im plac zabaw. Robią to po to, żeby wybudować za miliony jakiś budynek, w którym będzie kilkanaście mieszkań. Obecnie w Nysie budowanych jest kilkaset mieszkań przez prywatnych deweloperów i nie ma potrzeby, żeby robiła to jeszcze gmina. Taka potrzeba była w pierwszej kadencji rządów Kordiana Kolbiarza, kiedy nie powstało ani jedno nowe mieszkanie. Najważniejsze powinno być dobro przedszkolaków, a to jest tu na ostatnim planie. Na tym terenie zamiast budynku usługowo - mieszkalnego powinien powstać żłobek, którego nie ma w centrum miasta. 

Piotr Wojtasik 

 

 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    A - niezalogowany 2021-04-29 09:55:37

    Konsekwentnie zlikwidujemy zieleń w centrum! Tu zniknie duża powierzchnia zieleni i wiele drzew, zamiast tego powstanie niepotrzebny budynek i dodatkowo zrodzi się potrzeba na kolejne miejsca parkingowe dla jego mieszkańców. A teren po FSD jest wprost idealny na nie tylko jeden budynek, ale całe osiedle. A wracając do likwidacji zieleni - przypominam, że zaraz znikną skwerki i drzewa w przeznaczonej do remontu części Rynku, gdzie powstaną kolejne betonowe miejsca parkingowe.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gienek - niezalogowany 2021-04-29 11:26:50

    Tak to jest gdy miastem rządzą emeryci, emeryt ma odpoczywać po pracy a nie decydować o ważnych sprawach, nie wypędzajcie młodych z Nysy

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    obserwator - niezalogowany 2021-04-29 14:45:29

    Inne miasta rozbudowują się wszerz i wzdłuż. Nysa zmienia się w betonowy kociołek, wszystko poubijane na małej powierzchni,niestety.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ziom - niezalogowany 2021-04-29 14:52:38

    Ktoś głosował na nich, ja nie u całe szczęście. Tak niedługo będzie wyglądał Rynek za rządów Kołnierza

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • ????‍♂️ - niezalogowany 2021-04-29 14:55:30

    ????‍♂️

    • Zgłoś wpis
  • Ziom - niezalogowany 2021-04-29 15:04:38

    Nawet misie płaczą , bo im drzewa wycięli w pisdu

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ziom - niezalogowany 2021-04-29 15:00:51

    W parku nawet miśki płaczą , drzew już coraz mniej , ale co tam , nasze kabzy pełne

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Zorro - niezalogowany 2021-04-30 07:57:31

    To jest głupi pomysł, który zrodził się w chorej głowie. Budować należy na terenie FSD.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Beata - niezalogowany 2021-04-30 20:29:36

    W cywilizowanym świecie nie zagęszcza się centrum miasta osiedlami, już teraz w tym rejonie brakuje miejsc do parkowania, ale my jak zawsze na opak. Zamiast trawy kamienie odbiór całości to szarość, szarość.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do