Reklama
Radny chce więcej jawności
09/09/2022 14:04
Radny Marek Święs złożył wniosek, aby gmina prowadziła transmisje online posiedzeń komisji merytorycznych Rady Miejskiej w Nysie.
Udział w posiedzeniach komisji mogą wziąć nie tylko jej członkowie i zaproszeni goście, ale też wszyscy chętni mieszkańcy. W rzeczywistości udział mieszkańców jest znikomy lub żaden, bo nawet osoby bardzo zainteresowane życiem publicznym i samorządowym nie mogą sobie na to pozwolić. Odbywają się one bowiem w czasie godzin pracy (radni na ten czas są zwalniani z pracy).
Zdaniem radnego Marka Święsa, możliwość oglądania posiedzeń przez internet i sięgania do nagrań archiwalnych pomogłoby mieszkańcom w ocenie pracy radnych i dyrektorów jednostek samorządowych. - To ważny element demokratyzacji społeczeństwa – dodał radny, tłumacząc złożenie wniosku. To właśnie na komisjach dyskutowane są projekty uchwał, finanse gminy, oceniane spółki miejskie i inne instytucje podległe gminie. Na sesjach rady dochodzi tylko do głosowania, często bez żadnej dyskusji.
Dodajmy, że samorządy mają obowiązek bezpośredniej transmisji z obrad rad miejskich, rad gmin, a samorząd powiatowy – z obrad rad powiatu. W sieci dostępne są także nagrania archiwalne.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo nowinynyskie.com.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Brawo panie radny , ale wtedy wyszłyby wszystkie szwindle i głosowania bez dyskusji , tylko pod dyktando. I byłaby wielka kupa.
Czyli ziomy zamiast pracować wykorzystywałyby służbowy sprzęt i sieć do prywatnych celów.
Szanowny Panie, nie ma innej drogi jak transparentność i kontrola społeczna, również dokonywana przez Pana. Brak możliwości kontroli społecznej pracy komisji nie jest dobra. Jestem za ujawnieniem pracy radnych, nie na ulotkach i plakatach, nie w obietnicach wiecowych, ale w trakcie posiedzeń komisji. Tam podejmowane są dyskusje merytoryczne i głosowania, które mają swoje implikacje na posiedzeniach sesji RM. Konieczne jest wsparcie społeczne, Państwa wsparcie. Inaczej demokracja ogranicza się do oddania głosu. Po głosowaniu obywatel w takiej sytuacji nie jest potrzebny. Utrzymanie obecnych rozwiązań oznacza, że RM jest fikcją, iluzją, a demokracja i obywatelskość jedynie fantazją. Pozdrawiam
Zainstalować pod stolami pluskwy -podsluchy , tanio i praktyczne , to dopiero będzie kabaret i cyrk razem wzięte . Chciałbym wtedy posłuchać tych arcyciekawych dyskusji i obrad bez obowiązkowego podnoszenia ręki .
tzw. radny naśladuje "wieczorki" u sowy.............
Dobry wieczór, nic nie naśladuję, co pan lub pani wie, co dzieje się na posiedzeniach komisji, odpowiem nic. To jest idea transparentności działań radnych i kierowników jednostek. Dla zasady można wykpić wszystko, na złoś mamie można odmrozić sobie uszy. Można również udzielić poparcia społecznego dla takich inicjatyw. Pozdrawiam
Tak zwany radny Święs chce prawem kaduka finansowania kampanii wyborczej.
Czy domaganie się jawności pracy radnych i kierowników jest czymś złym ? Myślę, że ten wpis pochodzi od osoby, która jest w radzie i nie chce jawności tego, co ma miejsce na posiedzeniach komisji. Kampania, dobre sobie. To od tej chwili każdy, kto będzie domagać się jawności życia politycznego będzie oskarżany o kampanię ? Chcesz jawności - żle, chcesz utajnienia - żle, a demokracja winna być transparentna i oparta na wartościach. W przeciwnym wypadku stanie się jawną lub ukrytą dyktaturą. Pozdrawiam
Już się zaczęła kampania wyborcza ? . Nasze " orły " miejskie / radne , radni/ walczą o głosy ? . Pomysły " nie z tej ziemi " , kasa miejska/podatników/ kusi. A może by tak zrobili coś dla miasta pożytecznego , co miało by swój wymiar w realiach , a nie tylko " produkcja" papieru zapisana pustosłowiem.
W tym celu musi nastąpić jawność pracy radnych. Inaczej jak szanowny rozmówca chce oceniać pracę radnych, wyłącznie po ulotkach wyborczych ? Tylko poprzez jawność prac komisji może obywatel wspierać słuszne działania radnych i domagać się zdejmowania postulatów szkodliwych. Inaczej instytucja Rady Miejskiej nie ma racji bytu, ponieważ nie ma kontroli społecznej. Pozostaje jedynie demagogia i relatywizm. Przy takim rozwiązaniu burmistrz, lub prezydent powinien zarządzać na zasadach podobnych do wojewody. Pozdrawiam
Tzw radnemu Markowi Ś. Wierni jak chcą pójdą do kościoła jak nie chcą to nie. Zróbcie coś za diety które chapiecie aby ktoś chciał was oglądać na żywo.
city - nie wysyłaj ich do kościoła bo już dosyć nakłamali na tzw hasłach wyborczych - deklaracjach , obietbnicach a ten u góry nie lubi obłudy acz podobno sprawiedliwy ale i pamętliwy to przy kolejnych wyborach namaszczenia nie dostaną i oby
Tzw. City, czy jak kto woli, diety to nawet nie promil wydatków budżetu, sprawa idzie o mega większą stawkę. Nie chodzi o oglądanie radnych, ale o ocenę bieżącą ich działań. Oglądać to można widokówki ! Brak kontroli społecznej czyni radę miejską szkodliwym społecznie instrumentem, w tym rzecz.
większość poufnych uzgodnień odbywa się w toaletach (no czasami na stacjach paliw, cmentarzach) ............ jakieś nowe pomysły
Bardzo dobry wniosek. W końcu wyborcy zobaczyliby jaka to ciężka i odpowiedzialna praca, jak długo trwają posiedzenia, jakie zażarte dyskusje i głębokie analizy leżą u podstaw podejmowanych decyzji. Radni zasługują na możliwość pokazania światu swojego poświęcenia. Mam nadzieję, że radny Święs nie odpuści tematu i wniosek zostanie zrealizowany.