Radnych nie interesują nieprawidłowości?

Nowiny Nyskie

08/10/2020 12:12

Budowa przejścia przez torowisko na ścieżce pieszo - rowerowej prowadzącej do Czech budzi coraz większe wątpliwości. Na ostatniej sesji rady miejskiej radny Jacek Wanicki wnioskował o przedstawienie wyjaśnień w tej sprawie. Niestety, radni zdecydowaną większością głosów odrzucili wniosek. Dlaczego? Przecież powinni być zainteresowani tym, czy publiczne pieniądze wydawane są zgodnie z prawem

W dyskusji nad wnioskiem radnego, burmistrz Edward Szupryczyński zarzucił, jakoby radny Wanicki we wcześniejszych wypowiedziach w tej sprawie użył określenia - "o przekrętach". To bardzo wzburzyło radnego, który nie używa tak mocnych określeń. Kiedy chciał wyjaśnić sprawę słów burmistrza, przewodniczący rady Mariusz Migała nie dopuścił go do głosu. Pytany o tę kwestię sam radny, nie chciał tego komentować i podejmować na chwilę obecną pochopnych decyzji.

W sprawie inwestycji zastanawiające jest utrudnianie dostępu do dokumentów w ramach dostępu do informacji publicznej. Mówi o tym radny Wanicki w rozmowie z naszym tygodnikiem. Dlaczego tak jest, skoro sprawa jest jasna i klarowna, jak wcześniej zapewniał burmistrz. Dlaczego na wniosek radnego Wanickiego przewodniczący Migała nie powołał komisji do inwentaryzacji prac na terenie przejścia przed wejściem wykonawcy?

Te i wiele innych pytań pozostają jak na razie bez odpowiedzi. Skierowanie sprawy do prokuratury może okazać się sprytnym wybiegiem, który pozwoli nie odpowiadać na pytania w trakcie toczącego się postępowania. A postępowanie będzie trwać...