
W Policach odbył się ćwierćfinałowy turniej Mistrzostw Polski Juniorów w siatkówce.
W turnieju udział wzięło sześć zespołów, podzielonych na dwie grupy eliminacyjne. Drużyna Tauron Akademii Siatkówki Stal Nysa trafiła na drużyny, które w młodzieżowej siatkówce zawsze liczą się w grze o najwyższe cele, czyli na Skrę Bełchatów i Metro Warszawa.
W meczu z zespołem Metra nasz zespół bardzo szybko został sprowadzony na ziemię, przegrywając pierwszego seta 9:25. W pozostałych dwóch nie było lepiej. Drugi set nasz zespół przegrał 14:25, a trzeci 12:25. Myśląc o awansie nasz zespół musiał więc wygrać mecz ze Skrą Bełchatów. Pierwsze dwa sety były wyrównane, ale to siatkarze z Bełchatowa triumfowali. Trzeci set już bez historii i porażka naszej drużyny 9:25.
W meczu pocieszenia nasz zespół pokonał 3:0 drużynę WKS Wieluń i ostatecznie zajął piąte miejsce w turnieju.
Drużyna Tauron Akademia Siatkówki STAL Nysa wystąpiła w składzie:
Franciszek Biegasiewicz, Łukasz Kaszowski, Jakub Hubiak, Tobiasz Kupis, Szymon Hasiak, Klaudiusz Janik , Maciej Hoszman, Hubert Baziak, Maciej Kwaśniak, Tomasz Ciastoń, Marcel Skowron, Radosław Fułat, Filip Łuczak i Kajetan Jaroń.
Trenerzy: Marcin Dykta i Bartłomiej Dykta.
Grupa A
SMS Police - TSV Sanok
3 : 0 (25 : 15, 25 : 13, 25 : 13)
TSV Sanok - WKS Wieluń
3 : 0 (25 : 21, 25 : 21, 25 : 17)
WKS Wieluń - SMS Police
0 : 3 (12 : 25, 9 : 25, 12 : 25)
Grupa B
Metro Warszawa - Stal Nysa
3 : 0 (25 : 9, 25 : 14, 25 : 11)
Stal Nysa - Skra Bełchatów
0 : 3 (20 : 25, 24 : 25, 9 : 25)
Skra Bełchatów - Metro Warszawa
0 : 3 (17 : 25, 19 : 25, 17 : 25)
Finały
SMS Police - Skra Bełchatów
3 : 1 (25 : 18, 25 : 19, 23 : 25, 25 : 13)
TSV Sanok - Metro Warszawa
0 : 3 (19 : 25, 23 : 25, 17 : 25)
Metro Warszawa - SMS Police
3:0 25:10, 25:14, 25:16
Skra Bełchatów - TSV Sanok
3:0 25:20, 25:14, 25:21
Mecz o V miejsce
WKS Wieluń - Stal Nysa
0:3 (18 : 25, 17 : 25, 21 : 25)
Ostateczna kolejność:
1. Metro Warszawa
2. SMS Police
3. Skra Bełchatów
4. TSV Sanok
5. Stal Nysa
6. WKS Wieluń
Krzysztof Centner
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Brawo Dykty, małolaty niech trenują, wyniki nie są najważniejsze, zdrowie i walka z przeciwnościami życia hartują młodych sportowców!!!