
Nyscy taksówkarze mają żal do władz Nysy. Kiedy z powodu remontu musieli opuścić rynek, obiecywano im, że tam wrócą jak się skończy. Kiedy budowano centrum przesiadkowe ich postój przerobiono na zatokę autobusową.
Kierowcy taksówek, którzy interweniowali w naszej redakcji mówią z żalem, że byli setki razy u burmistrza przed remontem rynku i przebudową dworca. - Obiecywano nam nowe miejsca postojowe, a zrobili nas w konia! Oszukano nas na rynku i pod centrum przesiadkowym - nie kryją.
Wyrzuceni z rynku
W rynku roboty zakończyły się w ubiegłym roku. Postój taksówek nie tylko nie wrócił na swoje miejsce, to jeszcze w ogóle zniknął z serca miasta. Obecnie postój znajduje się na ul. Kowalskiej. - Nikt tu nie zagląda, ludzie o nim nie wiedzą, bo taksówek nie widać z głównej ulicy – mówią nasi rozmówcy. Podobnie było na ul. Siemiradzkiego. Na ul. Wrocławskiej, gdzie chcieli stawać taksówkarze, nie może być postoju, bo remont ulicy został sfinansowany ze środków unijnych.
Jak u Barei
Taksówkarze mówią, że na centrum przesiadkowym jest jak w filmach Barei. Jeden zielony autobus MZK stoi w zatoce po stronie dworca PKS, a kiedy zaczyna kurs, to przejeżdża na zatokę po drugiej stronie ulicy. Choć pod wiatami PKS-u jest 9 stanowisk autobusowych, to gmina musiała jeszcze dwa swoje wybudować... Do tego autobusy PKS jadące od strony Racławickiej, gdzie parkują, nie są w stanie wjechać na dworzec autobusowy, bo droga i wjazd są za ciasne. Autobusy PKS jeżdżą więc na rondo przy Kolejowej, nawracają na nim i dopiero jadą na stanowisko pod wiatą.
Oszukani na centrum przesiadkowym
Czarę goryczy przelała sprawa postoju na terenie centrum przesiadkowego. - Przed rozpoczęciem budowy pokazano nam w urzędzie projekt, na którym taksówki miały się zatrzymywać na wprost wyjścia z dworca. Tak jest wszędzie, żeby ludzie nie musieli daleko chodzić z ciężkimi torbami. Kiedy zakończono pracę zrobiono tam... zatokę autobusową. Powiedziano nam, że autobusy są ważniejsze, niż taksówki – zdradza wieloletni nyski taksówkarz. Postój przeniesiono zaś kilkadziesiąt metrów dalej, ale nie wybudowano do niego nawet chodnika. - To kpina z nas i pasażerów, którzy po trawie muszą chodzić – mówią taksówkarze. Zaproponowali więc w gminie, żeby połączyć sporadycznie wykorzystywaną zatokę autobusową z postojem taxi. - Zmieściłby się tam autobus i jeszcze cztery auta, ale gmina mówi nie. Zaproponowali nam przenosiny na drugą stronę pod postój PKS. To zaś oznaczałoby, że ludzie z bagażami wsiadaliby od ulicy! Tak nie może być – mówią kierowcy.
Kosztem taksówkarzy
Gmina przyznaje, że postój taxi na centrum przesiadkowym zmienił lokalizację już w trakcie trwania inwestycji, a w projekcie był bliżej wyjścia dworca. - W trakcie robót budowlanych dokonano analizy ruchu autobusów MZK, która jednoznacznie wykazała, że jedyną możliwą lokalizacją będzie obecna lokalizacja, gdyż tylko ona umożliwia zawracanie autobusów od strony peronów PKS bez konieczności nawracania na dalszym odcinku Racławickiej. Ma to znaczenie ze względów praktycznych i ekonomicznych – informuje wiceburmistrz Elwira Ślimak.
W urzędzie zapytaliśmy też, dlaczego nie wywiązano się z obietnicy danej taksówkarzom, że powrócą do rynku. Wiceburmistrz odpowiedziała, że wynikało to z tego, że projekt, z którego był sfinansowany remont głównego placu miasta wymagał utworzenia odpowiedniej liczby miejsc postojowych dla mieszkańców. - To wyczerpało możliwość utworzenia miejsc dla taxi w rynku – nie kryje Elwira Ślimak.
Wiceburmistrz przekonuje, że wszystkie lokalizacje zaproponowane taksówkarzom były z nimi uzgadniane i zmieniane na ich wniosek. Gmina proponowała im też inne lokalizacje, jak np. przy ul. Kolberga, św. Piotra i na pl. Kościelnym, ale były przez nich odrzucane.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ślimak rządzi postojami TAXI w Nysie , tego jeszcze nie było , przecież to bóstwo UMG nadaje się tylko jako podkładka szefa ARN , bo za tym niczego nie prentuje poza odciaganiem sukienki
masz rację w 100% ta pseudo władza działa na niekorzyść mieszkańców
nn w obronie uciśnionych.............(?) jeszcze taxi brakuje w rynku............
Zbliżają się wybory więc komuszki atakują wszystko co można. Nawet zobaczyli ruchliwą ulicę przy tężni.Ha,ha.
Niech nie narzekają. Mogą parkować pod Hala i wzamin wozić za darmo naszych asów ze Stali.
wszyscy interweniują w nn .......... czyżby? reklama dźwignią handlu.........
Masz problem z mózgiem ?
Wiele nietrafionych inwestycji powstało w Nysie ostatnio . Dlaczeho Kolumbarium powstało przy Złotogłowickiej gdzie jest duzo wolnych miejsc do pochówku ? Najpierw powinno powstac na Starym Cmentarzu gdyz brakuje miejsc od dawna . Zeszpecono Rynek tym gmaszyskiem a na Prudnickiej stoi puste miejsce juz ze 20 lat ? Moze kolejną Fontannę nam zafundują ? Jeden plus to długo oczekiwana Tęźnia i za nią wielkie dzięki naszej władzy .
Pan burmistrz wiele obiecuje i na tym koniec mieszkańcom obiecał rewitalizację podwórka przy ulicy Krzywoustego,Piastowska Armii krajowej trwa to już 8 lat a spełnienia obietnicy daleko natomiast zrobił się parking nie płatny ,kto chce to parkuje. Dzieci bawią się między samochodami i śmietnikiem ale wszystko robimy dla rodzin zdaniem pana burmistrza.Wizytowka centrum miasta stworzył pan super warunki do odpoczynku na świeżym powietrzu dla dzieci i seniorów dziękujemy panie burmistrzu . Pozdrawiamy mieszkańcy , niektórzy seniorzy chyba nie doczekają się rewitalizacji
Nie prawda jest , że kierowcy autobusow jeżdżą na rondo przy ul.Kolejowej zawracać !!! Fakt jest wąsko trzeba uważać ale nikt nie zawracać na rondzie przy Kolejowej. Autobusy MZK mają przystanek przy ulicy Bema i jada na rondo przy MC Donalds i wjeżdżają z tamtej strony do centrum przesiadkowego i powtarzam poraz kolejny nikt nie zawraca przy rondzie bo się nie mieszczą. Najpierw zweryfikujcie niektóre informacje. A taksówkarze niech nie płaczą bo jak stają gdzie chcą jak chcą na mieście jak swiete krowy itp to jest ok. Jak oni mają zajęte miejsce czy coś w tym stylu to sraczki dostają i odrazu na straż miejska dzwonią jak w przypadku Pana który miał awarie auta i stal na miejscu dla taksówek i walczył z autem i dopchał auto na miejsce taksówek to już do niego się srali.
nn jak zwykle robią zamęt....... aby znaleźć coś na um.......
I w tym momencie dołożę. Była pewna pandemiczna niedziela. Popołudnie. Ruch na mieście znikomy. Nieopatrznie zaparkowałem przy Dekadzie na miejscu TAXI (koniec, początek...zagmatwane oznakowanie). Dostałem mandat. Policjant powiedział, że dostał zgłoszenie. Pytanie: jak się nazywa złotówa donosząca na policję?
Szanowny kierowców , dotyczy to autobusów PKS !!! , Które chcąc wjechać na stanowisko odjazdowe z miejsca postojowego musi nawrócić na rondzie .
Teznia przy ruchliwej ulicy spaliny i zdrowie
Dług publiczny na dzień 29.07.2023 to 173 miliony zł ! A dodając spółki gminne i kary to niemal 500 mln! Ludzie obudźcie się ! Kto za te długi zapłaci ? A no Wy! Podatki w górę ! Chwilowkj na wypłatę dla urzędników już są brane ! A jakie będą od tego odsetki ! ?
Jak możecie pisać artykuł nie weryfikując tych bzdur, które Wam taksówkarze nagadali? Przecież żeby to zweryfikować wystarczy przejść się na centrum i zobaczyć rozkład jazdy. Z przystanku miejskiego nie odjeżdża tylko zielony elektryk! Odjeżdża też 2 i 4. Do tego jest tam dwóch busiarzy. Razem jest tam PIĘĆ LINII autobusowych (3 MZK + 2 prywatne). Więc już na początku jest wprowadzenie w błąd czytelnika. Po drugiej stronie ulicy jest przystanek gminny i z tego przystanku korzysta elektryk jak kierowca ma postój/przerwę. Celowo tam stoi żeby nie blokować przystanku innym liniom (2,4 i prywatnym busiarzom). Takie są przepisy, że autobus nie może sobie stać bez końca na przystanku (ale taksiarze o przepisach nie mają pojęcia, więc pieprzą coś o Barei). Stąd zatoka po drugiej stronie ulicy. Co do zawracania na rondach przy Kolejowej to już w ogóle jakiś kosmos. Przecież nie trzeba nigdzie jeździć zawracać, MZK wjeżdża od strony McDonalda, i normalnie wjeżdża na centrum linią 2. Elektryk i 4 wjeżdżają od Kolejowej. Tak jest w rozkładzie i tak jeżdżą. Taksówkarze mają problem, bo autobusy miejskie stały się dla nich poważną konkurencją. Wcześniej na dworzec nie jeździły, teraz nawet za darmo można z dworca odjechać i tu jest dla nich ogromny problem. Nie da się już łatwo kosić kasy na pasażerach spoza Nysy. Co do postojów taksówkarskich to uważam, że w XXI wieku powinny w ogóle zniknąć. Szkoda marnować przestrzeń publiczną na stojące bez sensu samochody. Można to załatwić tablicą z numerem telefonu na dworcu, niech taksówkarz podjeżdża jak pasażer zadzwoni, albo skorzysta z aplikacji. Naprawdę to już nie lata 60. XX wieku, żeby na rynku stały taksówki.
Jaką sobie władzę wybraliście, taka władza was oszukuje. A ta jest wyjątkowo niesłowna i nepotyczna.
Właśnie taką władzę wybrali mieszkańcy. Jak się nie podoba można zmienić miejsce zamieszkania np. Warszawa.
Taryfiarze żalą się, że ktoś ich oszukał... Dobre! :)))))
Najkrótsza charakterystyka tzw. taryfiarzy - siedzą na tych swoich postojach z wiecznie krzywymi, niezadowolonymi mordami, czekają na frajera i zawsze wszystko wiedzą najlepiej.