
Orszak Trzech Króli po raz pierwszy przeszedł przez Włodary. Wzięło w nim udział blisko 300 mieszkańców, którzy przeszli z kościoła pod świetlicę wiejską.
W orszaku nie zabrakło aniołków i pastuszków. Mieszkańcy w kolorowych koronach na głowach szli śpiewając kolędy. Na miejscu czekała na nich Święta Rodzina, w którą wcieliło się młode małżeństwo z Włodar. Ich niemowlę słodko spało w prawdziwym żłóbku.
Po pokłonie Trzech Króli mieszkańcy zatańczyli poloneza. Spontaniczne wykonanie wyszło znakomicie. Na zakończenie przygotowano poczęstunek - pierniczki, kawa, herbata i specjalnie przyrządzone grzane wino. - Było to bardzo ciekawe wydarzenie dla lokalnej społeczności, o charakterze religijnym, jednoczące wiejską społeczność. Ludzie potrzebują zwyczajnych rozmów, poczucia radości. W dużych miastach jest to wydarzenie organizowane na szeroką skalę a u nas było tak bardzo rodzinnie – mówi Janina Sosulska, mieszkanka Włodar. Organizatorem orszaku była parafia we Włodarach.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Brawo Włodary. Pielęgnujemy tradycje.