Uczniowie „Mechanika” w konkursie „F1 in Schools”

Uczniowie nyskiego „Mechanika” biorą udział w konkursie „F1 in Schools”. Konkurs uznawany jest za największy i najbardziej pasjonujący projekt edukacyjny na świecie. Oparty jest na idei STEM (Sciences-Technology-Engineering-Mathematics).  Rywalizacja zapoczątkowana została w 1999 roku w Wielkiej Brytanii i wzięło w niej udział 8 szkół. Obecnie udział w zmaganiach bierze ponad 26 000 szkół z 51 krajów. Wydarzenie to jest jedyne w swoim rodzaju, gdyż służy promocji filozofii Formuły 1 wśród młodzieży. Rozmawiamy z Karolem Syposzem, menadżerem projektu drużyny „AEROMECHANICAL”.

„Nowiny Nyskie” - Powiedz coś więcej o konkursie, skąd chęć brania udziału w czymś takim?
Karol Syposz (menadżer projektu) - Pomysł na udział w konkursie „F1 in Schools” wziął się z naszego zainteresowania Motorsportem, głównie Formułą 1. Dowiedziawszy się o konkursie, nasz start był rzeczą oczywistą, tym bardziej że tegoroczne eliminacje pierwszy raz odbędą się w Polsce, dokładnie 14 maja w Łodzi. W zmaganiach będziemy się ścierać z 24 drużynami z całego kraju. Jako drużyna lubimy rywalizować i łamać schematy konstrukcyjne i aerodynamiczne. Podczas naszych spotkań razem wymyślamy i tworzymy nowe wizualizacje i koncepcje naszego bolidu. Zawody, w których bierzemy udział „F1 in Schools” polegają na zaprojektowaniu i wytworzeniu mini bolidu. Warto wspomnieć, że każdy zespół ma taką samą jednostkę napędową w bolidzie. Jest nią nabój CO2, więc jedyne co ma wpływ na osiągi samochodu to aerodynamika. Jest ona bardzo istotna, dlatego drużyna po zaprojektowaniu modelu testuje go w wirtualnym tunelu aerodynamicznym.

- Czy wasza praca polega jedynie na konstrukcji bolidu i udziale w wyścigu czy są jeszcze inne elementy podlegające ocenie?
- Oprócz strony czysto technicznej równie wysoko oceniane jest szeroko pojęte prowadzenie samego projektu. Na każdym etapie tworzymy pełną dokumentację przedsięwzięcia, założyliśmy stronę internetową. Dodatkowo do zawodów przygotujemy portfolio przedsięwzięcia. W tym momencie możemy stwierdzić, że bolid jest ukończony, a czas poświęcamy na projektowanie i przygotowanie stanowiska. Tak więc ewidentnie widać podobieństwa rywalizacji w konkursie do prawdziwych zmagań w Formule 1.

- W takim razie czego ten konkurs ma was nauczyć?
- Dzięki niemu zdobywamy kluczowe umiejętności przydatne w przyszłym życiu zawodowym. Związane one są zarówno z organizacją, przedsiębiorczością jak i pracą w zespole czy samorozwojem.

- Jaka szansa stoi przed wami ze względu na udział w konkursie?
- Zawody są organizowane pod patronatem samej Formuły 1, więc jest to szansa na pokazanie siebie i swoich możliwości przed inżynierami, którzy na co dzień pracują dla takich ekip jak McLaren, Aston Martin czy Ferrari. Zawody są ogromną szansą na pokazanie swoich zdolności i umiejętności w zakresie aerodynamiki, wiedzy o obrabiarkach sterowanych numerycznie, poprzez które wytwarzamy bolid i wiele więcej.
- Dziękuję za rozmowę i w takim razie życzę powodzenia.#
- Dziękuję.