We wszystkich szkołach ubyło uczniów

W szkołach w gminie Łambinowice ubywa uczniów, a co za tym idzie większe nakłady na ich funkcjonowanie musi ponosić gmina. W przypadku szkół stowarzyszeniowych działających na terenie gminy dodatkowym problemem w ostatnim czasie stał się wzrost kosztów ogrzewania.

Sprawozdanie z sytuacji oświatowej w gminie Łambinowice było głównym przedmiotem obrad podczas ubiegłotygodniowej sesji rady gminy. Jak wynikało z dokumentu przygotowanego przez Zespół Ekonomiczno – Administracyjny Oświaty w czerwcu 2021 roku do szkół gminnych uczęszczało 501 uczniów, a od września 2021 roku już tylko 477. W tym roku szkolnym naukę rozpoczęło zaś już tylko 466 uczniów. 

W najtrudniejszej sytuacji są jednak szkoły stowarzyszeniowe działające w Mańkowicach i Lasocicach. - W Mańkowicach odnotowaliśmy duży spadek dzieci, bo aż 11. Jak na taką placówkę jest to ogromny ubytek, a co za tym idzie związany z subwencją oświatową – mówił przewodniczący rady gminy Jarosław Gawlik, który jest w zarządzie stowarzyszenia prowadzącego mańkowicką szkołę. - Teraz z kolei – zarówno Mańkowicom jak i Lasocicom zabrano subwencję na naukę języka mniejszości narodowych i na koniec roku najgorsze to z czym musimy się zmierzyć to podwyżka energii, węgla. Całość stawia szkoły stowarzyszeniowe w bardzo w trudnej sytuacji i niepewnej przyszłości.

Subwencja oświatowa w przyszłym roku musi ulec zmianie, bo powinna zabezpieczać funkcjonowanie takich placówek.
Radnych interesowała także liczba dzieci ukraińskich, które uczęszczają do szkół i przedszkoli w gminie Łambinowice. Od początku konfliktu w tych placówkach opiekę i naukę pobierało maksymalnie 18 dzieci. W tej chwili liczba ta wynosi 11. Wszystkie dzieci uczęszczają do placówki w Łambinowicach. – Dzieci świetnie się zaaklimatyzowały, w zdecydowanej większości dobrze mówią już po polsku i są tak samo oceniane jak dzieci polskie – mówił dyrektor szkoły Jarosław Figiel.