Referenda w polskim systemie politycznym są z góry skazane na porażkę. Zostały tak zaplanowane, aby się nie udały. Wysoki próg frekwencyjny sprawia, że wystarczy zniechęcać do tej formy demokracji bezpośredniej.
Demokracja polega na ścieraniu się różnego rodzaju poglądów i pomysłów. To ludzie w wyborach mają zdecydować o tym, które są dla nich lepsze. Muszą wybrać, ale żeby się tak stało muszą iść na głosowanie.
Referenda zostały zaplanowane inaczej. Tu nie liczy się, czy jesteś za czy przeciw czemuś lub komuś. Tu liczy się w pierwszej kolejności frekwencja. W polskim systemie referendum nie jest najwyższą bezpośrednią formą demokracji, tylko czymś w rodzaju wentyla bezpieczeństwa. Mogą z niego korzystać niezadowoleni mieszkańcy, których nie da się uspokoić ani przekupić. Wtedy mogą sobie zorganizować głosowanie, ale jest niemal pewne, że je przegrają. Najpierw jednak zaangażują się w zbiórkę podpisów, potem w kampanię referendalną. Stracą czas i pieniądze, wierząc że to ma sens. Zapominają o tym, że nie walczą na równych zasadach. System bowiem zabezpieczył referendum wysokim progiem frekwencyjnym. Dzięki temu wystarczy bojkotować referendum, do czego namawiają władze, które w jego wyniku mogą stracić stołki. Nie muszą nic więcej robić, poza namawianiem wyborców, żeby nie korzystali ze swoich praw.
W wyborach samorządowych wzięło udział w 2023 r. w skali kraju 51%. I to po wielu tygodniach mówienia we wszystkich mediach, że są wybory. Na Opolszczyźnie poszło do nich niewiele ponad 46%, a w samej gminie Nysa 45,7%. Wymaganie 30% frekwencji w tej sytuacji, to skazywanie referendum lokalnego na porażkę. Warto jednak odnotować, że 15 uczestniczących w referendum, to aż 30 % tych, co w ogóle chodzą głosować.
W przeciwieństwie do referendum, wybory na burmistrza nie mają żadnego progu. Choćby poszedł tylko jeden wyborca (urzędujący burmistrz), to i tak będą ważne! Referendum jest ważniejsze od wyborów, bo to demokracja bezpośrednia w praktyce. Jednak w polskim systemie wyborcy nie mogą się za bardzo panoszyć. Oni przeważnie mają słuchać, a potrzebni są tylko od wyborów do wyborów. Natomiast kiedy odważą się zorganizować to referendum, to muszą się liczyć, że zostaną nazwani wichrzycielami i wrogami władzy (ludowej), jak to było za komuny, która takich wsadzała do więzień. Władza nie lubi, jak ktoś próbuje jej ją odebrać.
Referendum, żeby się nie udało zabetonowano dla pewności wysokim progiem frekwencyjnym. Dzięki niemu wystarczy zniechęcać do wzięcia w nim udziału i tak się stało w Nysie. Progu nie powinno być w ogóle, bo to zmusiłoby rządzących do podjęcia walki. Obecnie mogą uciec z ringu, przekonując ludzi do tego, że czegoś zapomnieli w szatni. Może i tak, ale jaki zostaje po tym niesmak? Taki sam, jak po tym, kiedy donosi się na rywala, że grał w nieprzepisowych (za krótkich) spodenkach.
Najlepszym dowodem na to, że referendum jest traktowane przedmiotowo przez polityków było to w sprawie przystąpienia Polski do UE. Wbrew przepisom, trwało dwa dni, bo istniało duże ryzyko, że w jednodniowym głosowaniu nie zostanie przekroczony prób frekwencyjny. Dlaczego referendum lokalne nie mogło trwać tydzień?
Piotr Wojtasik
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie wstydźmy się tego powiedzieć: - Nysanie zapracowaliście ciężko w wyborach do Rady Miasta i efektem jest grono wielkich nieudaczników w postaci Zarządu Miasta na czele ze skompromitowanym Burmistrzem Kolbiarzem / przykładem powódź/ i daliście Polsce/ całkowita kompromitacja/ niejakiego posła Siemoniaka - ministra MSWIA od powodzi - który razem z również nieudolnym Donaldem Tuskiem zatopili Was razem z miastem Nysa po uszy!!! Tacy to giganci umysłowi, wysocy specjaliści od niszczenia i psucia / bo w życiu niczego dobrego nie uczynili a spaprali bardzo, bardzo dużo!!!/ zostali przez Was Nysanie wybrani do ,,prowadzenia Was do sukcesu!!!! Wy nie uznajecie mądrej zasady: - LEPIEJ, ŻEBY NA CZELE BARANÓW STAŁ LEW NIŻ, NA CZELE LWÓW BARAN!!!!!!!! W NAJBLIŻSZYM CZASIE NASTĘPNE WYBORY, W KTÓRYCH BĘDZIECIE MOGLI SIĘ WYKAZAĆ I ZNAJĄC WASZĄ NYSANIE GENIALNĄ MĄDROŚĆ : TO WYBIERZECIE DLA SIEBIE I RESZTY POLAKÓW BARANA!!!!
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
A czemu miałby ktokolwiek żartować @ Anka @ stado baranów wybrało Tuska I jego ekipę pomocników co doprowadza do ruiny polskie firmy , niech jeszcze stado baranów wybierze Trzaskowskiego na tron Polski to będziemy mieli survival każdego dnia patrz koszty życia ,co do naszej władzy I burmistrza Nysy to dupy wołowe którzy godzą się na wszystko co władze województwa opolskiego im każą .
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ludzie Majówka się zaczęła,za chwilę powroty i się zacznie , opowieści gdzie kto był i wystawka na Facebooku i Instagramie czy X. No niech widzą ci zazdrośnicy i niech ich gniecie w dupie jak my się bawimy i na co nas stać . Znowu ręce opadają ale trzeba będzie zacisnąć zeby i to jakoś wytrzymać. Ja jutro griluje i tak się zastanawiam czy to na fejsa wrzucić ? Niech też widzą że miło spędzam czas , może tak zrobię jakieś fajne foty z filtrem trzeba będzie zrobić niech widzą ci zazdrośnicy.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Widzieliście co się działo na sesji Rady Miejskiej w Nysie. Aż się ciśnie na usta.: do Sławniowice wróć, do Slawniowic wróć i drzyj się na całą wies.
Widzieliście co się działo na sesji Rady Miejskiej w Nysie. Aż się ciśnie na usta.: do Sławniowice wróć, do Slawniowic wróć i drzyj się na całą wies.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Demokracja z mordą tego gnojka który kiedyś mieszał w ND-ku jakoś niespecjalnie mnie kusi. Taką demokrację, można co najwyżej potraktować z buta.