Reklama

Zmarł skatowany student!

Nowiny Nyskie
05/11/2018 21:50

Tragedia! Zmarł student nyskiej PWSZ, który został brutalnie pobity na parkingu przy nyskiej Castoramie. Czterej młodzi mężczyźni podejrzewani o jego skatowanie zostali tymczasowo aresztowani.

Jak już informowaliśmy do tej brutalnej napaści doszło w sobotę 27 października późnym wieczorem na parkingu przy ul. Zwycięstwa w Nysie. Czterech młodych mieszkańców Nysy grało tam w piłkę. Było ok. 22.00 kiedy miało podejść do nich czterech uzbrojonych napastników (dwóch z nich miało po 19 lat, 24-letni obywatel Ukrainy mieszkający w naszym mieście oraz 32 - latek). Jak wynika z naszych informacji mieli oni przy sobie m.in. metalowy kij golfowy i broń hukową. Według dalszych informacji, które udało się nam ustalić młodsi mężczyźni te groźne narzędzia mieli dostać od najstarszego. To on - będąc pijany - miał ich nakłaniać do pobicia późniejszej ofiary. Zanim jednak sprawcy dotarli na parking pili także alkohol.
Policja została zawiadomiona o zdarzeniu przez ochronę obiektu. Kiedy na miejsce przyjechał patrol byli tam też już pracownicy ochrony i karetka. Ratownicy reanimowali poszkodowanego - informowała mł. asp. Magdalena Skrętkowicz. - Trzy osoby policjanci zatrzymali na miejscu, a czwarta oddaliła się, ale została zatrzymana.
Prokuratura ustala indywidualną odpowiedzialność podejrzanych za tę brutalną napaść (jeden z podejrzanych jest obywatelem Ukrainy mieszkającym w naszym mieście). Wiadomo, że 22-latek, który w krytycznym stanie trafił na OIOM nyskiego szpitala został uderzony w głowę przez 19-letniego ucznia jednej z nyskich szkół ponadgimnazjalnych.
Z kolei grono pedagogiczne i uczniowie Zespołu Szkół Sportowych w Nysie, w której matka pobitego jest nauczycielką modliło się o jego zdrowie podczas mszy św. w kościele ojców franciszkanów na alei Wojska Polskiego. Niestety pobity młody mężczyzna, który był jedynakiem zmarł rankiem 1 listopada. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie przed jego odejściem umożliwiono pożegnanie się z nim także znajomym, którzy w niewielkich grupach wchodzili na salę.
Po tej brutalnej napaści, wśród nysan a także na portalach społecznościowych pojawiło się wiele pogłosek, nieprawdziwych informacji, których ze względu na pogrążoną w żałobie, zrozpaczoną rodzinę 22-latka nie będziemy przytaczać. Mówiło się także o organizacji „marszu milczenia” przeciwko przemocy w naszym mieście. Niewykluczone, że do takiego gestu solidarności z rodziną i niegodzenia się na akty agresji w naszym mieście dojdzie.
Z naszych ustaleń wynika, że dwóch z grona podejrzewanych o udział w pobiciu to uczniowie jednej z nyskich szkół zawodowych, a byli uczniowie... matki zmarłego chłopca. Z kolei z innych naszych ustaleń wynika, że zatrzymani w tej sprawie zostali osadzeni w aresztach w różnych częściach naszego województwa. W tej sprawie zabezpieczono także nagranie z monitoringu, którym objęty jest parking przy markecie, gdzie doszło do tej brutalnej napaści.


Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu:
- Z uwagi na etap postępowania, konieczność poczynienia w tym zakresie dalszych ustaleń, mogę jedynie wskazać, że w dniu 27.10.2018 r. około godz. 22 czterech mężczyzn zostało zaatakowanych przez 4 napastników; do zdarzenia doszło na parkingu przed sklepem Castorama przy ul. Krasińskiego 31 w Nysie; w trakcie bójki doszło do użycia kija golfowego wobec jednego z pokrzywdzonych; status pokrzywdzonych przysługuje czterem zaatakowanym osobom.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do