Czego nie ma w budżecie Nysy?

Remont ulicy Sienkiewicza nie znalazł się w tegorocznym budżecie miasta. Inwestycja od lat była obiecywana mieszkańcom. Nawet funkcjonujące tam hospicjum nie wpłynęło na burmistrza Nysy, żeby ją zrealizować. To nie jedyna zapomniana inwestycja miasta. 

W grudniu do naszej redakcji wpłynął mail ze zdjęciami o treści: „Po wielu latach oczekiwań oraz obietnic mieszkańcy ulicy Sienkiewicza w Nysie doczekali się remontu ukochanej ulicy. Taki prezent na koniec roku od władz miasta. Dziękujemy. Życzymy darczyńcom Wesołych Świąt.... 
Mieszkańcy”. Na zdjęciach widać kolejne łatanie dziur. Cała ta ulica to jedna wielka łata, łatą łatana. 

Władze Nysy wolały w ub. roku zamiast ul. Sienkiewicza np. wyremontować boczną od ul. Krzywoustego (robiąc dobrze w ten sposób właścicielom młyna) czy zrobić dodatkowe chodniki pod urzędem miasta. W tym roku wydadzą ponad milion na nikomu niepotrzebny remont placu przy Mostowej, na którym postawiły pomnik węgierskiego bohatera Klapka. Nie wspominając o dofinansowaniu Stali Nysa za 2,5 mln zł, czy wydaniu dziesiątków tysięcy złotych na promocję, której przecież nie powinny potrzebować, skoro są tak świetne we własnym mniemaniu. 

Jednak lista inwestycji, na które czekają mieszkańcy, a które nie znalazły się w budżecie miasta na 2022 rok jest dłuższa. Przypominamy kilka z nich.

Czego nie ma w budżecie Nysy na 2022 rok

• budowa nowych mieszkań socjalnych i komunalnych
• remont ul. Franciszkańskiej i Sienkiewicza
• remont targowiska miejskiego 
• remont podwórek - w tym przy Zjednoczenia i Prudnickiej (pierwszy budżet obywatelski) 
• trzy tężnie (obietnica burmistrza z 2018 r.) 
• drogi osiedlowe i na terenach wiejskich 
• budowa miejskiej stacji paliw (obietnica z początku pierwszej kadencji)
• rozwój infrastruktury nad Jeziorem Nyskim 
• drogi na terenach wiejskich (np. Hajduki, Głębinów, Jędrzychów)