Pod koniec lutego 15-letnia Weronika T. mieszkanka Białej Nyskiej potrąciła śmiertelnie 54-letnią mieszkankę Kopernik. Dziewczyna przez kilka miesięcy nie została przesłuchana w tej sprawie. W czerwcu odbyła się sprawa sądowa, na której zostało wydane rozstrzygnięcie.
W minionym numerze informowaliśmy o wszczęciu postępowania w sprawie śmiertelnego wypadku, które nakazał Krzysztof Sierak, zastępca Prokuratora Krajowego. Prokuratura ma ustalić odpowiedzialność Anny T. matki Weroniki T. za przyczynienie się do śmierci 54-letniej Doroty D.
- Prokuratura Rejonowa w Nysie prowadzi postępowanie w sprawie – wypadku drogowego, za co grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności oraz w sprawie nieumyślnego narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w związku z pozwoleniem na kierowanie samochodem marki Ford C-Max osobie nieposiadającej uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Za co grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności, albo kara pozbawienia wolności do roku - poinformował Sebastian Litwin, zastępca prokuratora rejonowego w Nysie.
15-letnia Weronika T. za potrącenie Doroty D. - została zobowiązana do wolontariatu na rzecz wybranej organizacji pożytku publicznego, kontynuacji terapii psychologicznej oraz ustanowiono jej nadzór kuratora sądowego – poinformował Mariusz Ulman, wiceprezes Sądu Rejonowego w Nysie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A czy mogła dać dziewczynie kierować autem?
No i kolejne 2000 w kopercie dla SB bedzie tszeba wybecalowac. Koperta za rodzinny 3000 2000 dla sedzi 1000 dla prezes