
Do naszej redakcji zwróciła się mieszkanka Nysy, która codziennie z nyskiego dworca dojeżdża pociągiem do pracy do Opola. Przekonuje, że po remoncie linii kolejowej umożliwiono pasażerom przechodzenie między peronami po torach. W tym celu miano nawet wyremontować przejście. - Przechodzenie przez tory jest zabronione – przypominają PKP Polskie Linie Kolejowe.
- Korzystałam z tego przejście od momentu jego oddania do użytku w ubiegłym roku. Niedawno zatrzymała mnie Straż Ochrony Kolei, od której się dowiedziałam, że jest to zabronione. To w jakim celu wybudowano to przejście, jeśli nie dla pasażerów? – pyta kobieta. Jest przekonana, że projekt modernizacji linii kolejowej zakładał jego ogólną dostępność i taki powinien mieć charakter. - Rano śpieszę się na pociąg, który odjeżdża po godzinie 5.00. Przejście ułatwia dojście - dodaje.
- Na stacji w Nysie pasażerowie mają zapewnione bezpieczne dojście do pociągów przejściem pod torami. Przechodzenie przez tory jest zabronione – zaznacza Bohdan Ząbek z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. W tym celu na peronach umieszczone zostały odpowiednie informacje i piktogramy. Wyjaśnia, że wyremontowane przejście, to przejście służbowe dla pracowników, czyli osób przygotowanych do bezpiecznego korzystania z takich dróg. - Przejście jest również wykorzystywane do pomocy osobom niepełnosprawnym, ale tylko z asystą pracownika kolejowego – dodaje przedstawiciel PLK.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To wstań kobieto o 10 minut wcześniej ,a na pewno zdążysz ! I nie jedz tyle, bo kolki dostaniesz....
Jestes cham , a jezeli zwiazany z PKP to nadwyraz bezczelny .
Babska wiecznie spóźnione ...i pretensje jeszcze ma jak po schodach zejdziesz i wejdziesz nic Ci sie nie stanie