
Brud, smród i wszechobecne śmieci – tak właściciele sąsiednich pomieszczeń i przechodnie opisują teren wokół garaży przy ulicy Wyspiańskiego. Jak się okazało, gmina nie zajmie się sprawą, ponieważ za miejsce, w którym znajdują się śmieci odpowiadają właściciele, którzy nie są skorzy posprzątać zanieczyszczeń.
Z prośbą o interwencję zgłosili się do nas właściciele garaży, którzy narzekają na składowisko śmieci, jakie znajduje się niedaleko ich pomieszczeń – co z tego, że sąsiad ma przed drzwiami hałdę śmieci, przecież może ją mieć, bo nikt nie zwróci mu uwagi. Czasami nie mogę wejść do swojego garażu, bo ktoś zostawił śmieci pod moją bramą. Niech nam ktoś pomoże! Hałdy niepotrzebnych rzeczy, jak się przewrócą, tarasują nam dojazd samochodem - mówił właściciel jednego z garaży.
W tej sprawie skontaktowaliśmy się z gminą – teren przyległy bezpośrednio do ciągów garażowych w odległości od budynku od 1 do 3 m, stanowi współużytkowanie wieczyste wszystkich właścicieli garaży, w szczególności dotyczy terenu przed bramami wjazdowymi do garaży – poinformowała Elwira Ślimak, zastępca burmistrza.#
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A gdyby tak Pani Elwirze ktoś wysypywał codziennie śmieci przed drzwiami?