Reklama

Gminni koordynatorzy pomocy dla uchodźców. Czym się zajmują?

Nowiny Nyskie
11/03/2022 10:17

W każdej gminie naszego powiatu wyznaczeni zostali koordynatorzy, z którymi można się kontaktować w sprawach udzielania pomocy uchodźcom i zgłaszania chęci przyjmowania Ukraińców. W Głuchołazach, Łambinowicach i Pakosławicach są to dyżury całodobowe. Koordynatorzy gminni będą także przekazywać ważne informacje – w tym o ilości uchodźców przebywających na terenie ich gminy do Zarządzania Kryzysowego w Starostwie Powiatowym w Nysie.

- Najczęściej są to zapytania dotyczące sposobu przekazania darów. U nas gminna biblioteka prowadzi taką ogólnogminną zbiórkę. Już wiadomo, że na obecnym etapie dary, które przekazują mieszkańcy naszej gminy powinny zostać na miejscu, bo musimy być przygotowani właśnie na przyjazd do nas uchodźców – mówi Joanna Abram, koordynator z Pakosławic. - W naszej gminie takie osoby już są, bo przeprowadzaliśmy pierwsze rejestracje. Są to osoby, które zostały sprowadzone przez mieszkających u nas członków rodzin. Był u nas też pan z Biechowa, który udostępnił dla uchodźców swój dom i potrzebował pomocy w jego urządzeniu. Taką pomoc otrzymał i teraz czekamy na ich przyjazd.

Joanna Abram dodaje, że najpierw to służby wojewody kierują uchodźców do swoich ośrodków. Dopiero gdyby, a może raczej – kiedy - te miejsca będą przepełnione, uchodźcy będą kierowani do poszczególnych powiatów i gmin.
Dodajmy, że do Biechowa ma dotrzeć 30 osób. Niewykluczone, ze w momencie kiedy będziecie Państwo czytać ten tekst będą już tam mieszkać.
 - Nie mamy na razie oświadczeń od uchodźców – powiedziała nam z kolei koordynator z gminy Skoroszyce Katarzyna Herbut. – Wiemy jednak, że są, bo byli w urzędzie wojewódzkim jednak do nas jeszcze nie dotarli. Wiemy, że są w Sidzinie i w Skoroszycach i z pewnością dotrą do nas. OPS będzie świadczył pomoc zarejestrowanym uchodźcom w postaci żywności i zasiłku. Ale oczywiście są prowadzone zbiórki wśród naszych mieszkańców, które następnie trafiają do naszej remizy – dodaje Katarzyna Herbut.

Z kolei gminny koordynator z gminy Otmuchów Jerzy Bracichowicz poinformował nas, że zbiórka na terenie gminy prowadzona jest głównie przez szkoły. Następnie dary przewożone są do uruchomionego w czwartek centralnego magazynu. - Wszystko jest posegregowane, opisane, umieszczone na paletach – mówi Jerzy Bracichowicz. - Ludzie dzwonią do tej pory najczęściej w poszukiwaniu miejsca, gdzie mogliby ulokować osoby przybywające z Ukrainy – z informacją, że jadą np. ich znajomi, są w Polsce i poszukują dla nich konkretnej liczby miejsc. My z kolei mamy telefony od ludzi, którzy oferują lokum dla uchodźców. Spisuję takie dane i przekazuję kontakt, żeby bezpośrednio – bez pośredników – obie strony ustaliły formę zakwaterowania. Już zakwaterowaliśmy na nasz koszt na Zamku w Otmuchowie szesnaście osób. Jeśli takie osoby nie przeszły przez punkt recepcyjny na granicy, czy w Opolu, przyjmujemy ich oświadczenia, które przekazujemy do starostwa, a dalej ta informacja dotrze do zarządzania kryzysowego w Opolu. 

Podobnie jest w Korfantowie. – Przyjmujemy zgłoszenia od osób, które przyjęły już uchodźców i tym osobom staramy się pomóc - mówi Ewelina Siwek koordynator z tej gminy. - W tym momencie właśnie jedziemy do jednej z miejscowości, bo wiemy, że przebywają tam cztery matki i czworo dzieci. Chcemy pomóc na tyle na ile możemy, a w zasadzie pomagają nasi mieszkańcy, bo to oni przekazują te dary. Na razie jeszcze nie ma decyzji wojewody o umieszczeniu uchodźców w obiektach, które wskazaliśmy w deklaracji. Cały czas dzwonią do nas osoby, które deklarują przyjęcie uchodźców. Na chwilę obecną mamy zadeklarowane przyjęcie 30 osób od osób prywatnych. Niektórzy są w stanie przyjąć trzy osoby, ale maksymalnie są to deklaracje na rodziny do pięciu osób. Otrzymaliśmy też informację, że jedna z mieszkanek naszej gminy chce udostępnić dla uchodźców cały dom. Mamy też deklarację podobną z samego Korfantowa, ale ten dom nie jest jeszcze gotowy.

Dodajmy, że magazyn centralny, do którego przekazywana jest pomoc rzeczowa zebrana przez mieszkańców gminy Korfantów znajduje się w hali sportowej. Zbiórki są organizowane przez organizacje wiejskie w Gryżowie, Przechodzie, Rzymkowicach i w Ścinawie.
Agnieszka Groń
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do