
W poprzednim wydaniu „Nowin Nyskich” poruszyliśmy problem trójki dzieci, którym ojciec nie płaci alimentów. Mężczyzna wyjechał za granicę i nic ani nikt nie jest w stanie zmusić go do zapłaty, choć zaległości sięgają 100 tys. zł.
Prokuratura ściga go za uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego, ale zawiesiła postępowanie, bo nie jest w stanie przedstawić mu zarzutów. Matka dzieci zwróciła się o egzekucję do komornika. Ten jednak odmówił, kiedy dowiedział się, że dłużnik przebywa poza terytorium naszego kraju. Dlaczego tak jest mówi Monika Janus, przewodnicząca Rady Izby Komorniczej we Wrocławiu
- Komornik działający w Polsce może prowadzić egzekucję z majątku znajdującego się na terytorium Rzeczypospolitej. W przypadku, gdy dłużnik mieszka za granicą, a w kraju jest właścicielem mieszkania, działki czy garażu lub pozostawił samochód czy środki na rachunku bankowym w banku mającym siedzibę w Polsce, komornik może skutecznie zająć jego mienie. Natomiast komornik działający w Polsce nie może prowadzić egzekucji z majątku znajdującego się poza naszym krajem – wyjaśnia Monika Janus. Dodaje, że gdy dłużnik mieszka i pracuje w innym państwie, właściwym do prowadzenia egzekucji będzie tamtejszy komornik.
- W przypadku gdy mieszkanka Głuchołaz zdecyduje się na realizację alimentów od dłużnika zamieszkałego za granicą, powinna zwrócić się do Sądu Okręgowego w Opolu z prośbą o pomoc w opracowaniu wniosku i potrzebnych dokumentów o realizację alimentów. Cała procedura realizowana jest właśnie przez sądy okręgowe, na stronie internetowej, w których znajdują się niezbędne informacje, wzory pism, wniosków i wykaz dokumentów potrzebnych do złożenia sprawy – tłumaczy przewodnicząca Rady Izby Komorniczej we Wrocławiu.