
Perspektywa budowy kanału ulgi znalazła się na końcu planowanych inwestycji, które mają zniwelować ryzyko powodzi w zlewni Nysy Kłodzkiej. Wykonanie inwestycji zostało oszacowane na 1,8 mld zł. W tym tygodniu w Nysie i w Głuchołazach odbyły się konsultacje społeczne dotyczące programu redukcji ryzyka powodziowego m.in. na naszym terenie.
Do kanału ulgi bardzo daleka droga
Obszerny dokument pod nazwą „Program redukcji ryzyka powodziowego w zlewni Nysy Kłodzkiej” został zaprezentowany we Wrocławiu samorządowcom z terenów, których dotyczy. Następnie najważniejsze założenia programu (ponad 50 stron) zostały opublikowane na stronie internetowej Wód Polskich.
Mając do wyboru budowę zbiornika retencyjnego za 1,2 mld zł czy budowę kanału ulgi dla jeziora nyskiego, jako priorytet wybraliśmy to pierwsze zadanie. Nie tylko z powodów ekonomicznych ale też ochrony przed powodzią większej ilości ludzi i terenów - mówił na konsultacjach w Nysie prof. Jacek Zalewski. Kanał ulgi jego zdaniem może powstać później i będzie domknięciem systemu ochrony przeciwpowodziowej zlewni Nysy Kłodzkiej
Dokument dotyczy kompleksowych działań dla zwiększenia bezpieczeństwa mieszkańców regionu, w tym powiatów kłodzkiego, ząbkowickiego i nyskiego. Został opracowany przez Wody Polskie przez zespół profesora Janusza Zaleskiego pod nadzorem Mateusza Balcerowicza, wiceprezesa Wód Polskich i zaakceptowany przez zespół ekspertów ds. odporności po powodzi.
Program składa się z pięciu komponentów, tj. działań infrastrukturalnych w zlewni Nysy Kłodzkiej, redukcji ryzyka powodziowego w zlewni Białej Lądeckiej i szerzej w zlewni Nysy Kłodzkiej, rozbudowy kaskady zbiorników na Nysie Kłodzkiej, a także redukcji ryzyka powodziowego poniżej miejscowości Bardo.
Realizacja działań przewidziana jest na lata 2027-2034. W bieżącym i przyszłym roku mają trwać przygotowania. Ostateczny koszt i zakres inwestycyjny programu będą znane po zakończeniu procesu konsultacji społecznych i wyborze rozwiązań. Program przewiduje m.in. budowę zbiornika powyżej Kamieńca Ząbkowickiego. Będzie to piąty zbiornik w kaskadzie – obok zbiorników Nysa, Otmuchów, Kozielno, Topola.
Dobrą informacją, jeśli chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców naszego powiatu jest to, że jeszcze w tym roku mają rozpocząć się prace projektowe na rzece Mora w gminie Nysa i na Ścinawie Niemodlińskiej między gminami Prudnik i Korfantów.
Budowa zbiornika w Kamieńcu Ząbkowickim ma ograniczyć zagrożenie powodziowe m.in. Paczkowa i Otmuchowa i zapewnić ograniczenie zrzutu ze zbiornika Nysa do maksimum 600 m3/s, co jest wartością bezpieczną dla Nysy - taki zapis znalazł się w dokumencie
Program zakłada zmiany w instrukcji zarządzania zbiornikami. Zbiorniki Topola i Kozielno posiadają indywidualne instrukcje gospodarowania wodą. W przypadku zbiornika Otmuchów i Nysa istnieje zintegrowana instrukcja gospodarowania wodą. „Mając na uwadze co najmniej 10-letnią perspektywę wybudowania zbiornika Kamieniec Ząbkowicki jako dodatkowego elementu kaskady, konieczne jest przygotowanie zmian w instrukcji gospodarowania wodami dla tych zbiorników, by ograniczyć ryzyko powodziowe miejscowości poniżej aktualnie istniejącej kaskady zbiorników” – czytamy w dokumencie. Budowa zbiornika powyżej Kamieńca Ząbkowickiego ma ograniczyć zagrożenie powodziowe dla Kamieńca Ząbkowickiego, Paczkowa i Otmuchowa, i zapewnić ograniczenie zrzutu ze zbiornika Nysa do maksimum 600 m3/s, co jest wartością bezpieczną dla Nysy, Lewina Brzeskiego i Skorogoszczy.
W związku z tym ma zostać oceniona skuteczność redukcji dużych fal powodziowych przez zespół tych czterech zbiorników, zgodnie z obowiązującymi na tych obiektach instrukcjami gospodarowania wodą. Ma zostać oceniona również przepustowość koryta Nysy Kłodzkiej na terenie Nysy, w tym kwestia wpływu jazów na przepływ wód w korycie Nysy Kłodzkiej na terenie miasta.
Melodią przyszłości jest z kolei budowa kanału ulgi dla Nysy. Jego budowa kosztowałaby dzisiaj 1,8 mld zł. Zapis o nim zamyka syntezę dokumentu „Programu redukcji ryzyka powodziowego w zlewni Nysy Kłodzkiej” i brzmi następująco: „Przy podejmowaniu decyzji dotyczącej realizacji kanału ulgi, należy brać pod uwagę, że zbiornik Nysa pracuje w kaskadzie zbiorników zlokalizowanych na rzece Nysa Kłodzka. W związku z planami budowy zbiornika Kamieniec Ząbkowicki należy przeprowadzić symulacje, czy dotychczasowe założenia budowy kanału ulgi pozostaną niezmienione”.
Najważniejszymi elementami strategii redukcji ryzyka powodziowego w zlewni Nysy Kłodzkiej są:
1. rozwój systemów prognozowania i wczesnego ostrzegania o zagrożeniu powodziowym (m.in. rozbudowa istniejącej sieci pomiarowej)
2. zatrzymywanie wody tam, gdzie spada (przez zwiększanie retencji wód poprzez zalesianie, odtwarzanie mokradeł i naturalnych dolin rzecznych, budowę zbiorników małej retencji, budowę suchych zbiorników przeciwpowodziowych)
3. tworzenie bezpiecznej przestrzeni przy rzekach (niebudowanie na terenach zalewowych, modernizacja istniejących obiektów w kierunku spełniania standardów przeciwpowodziowych, wykup gruntów na terenach zalewowych na potrzeby naturalnej retencji)
4. bierna ochrona przed powodzią (budowa wałów przeciwpowodziowych, mobilne przesłony przeciwpowodziowe, uszczelnianie budynków)
5. edukacja na temat ryzyka rezydualnego (skuteczne systemy ostrzegania i reagowania kryzysowego, edukacja powodziowa i budowanie świadomości zagrożenia powodziowego wśród mieszkańców, organizacja cyklicznych ćwiczeń przeciwpowodziowych)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
A co ten kretyn wie?! Przecież on jest przygłupi!