
- Nie może być tak, że mamy potężne braki lekarzy i pielęgniarek, a starosta rozważa zwolnienia białego personelu, aby pokazać wirtualne oszczędności. Nie będzie na to zgody – mówi radny opozycji w radzie powiatu nyskiego Daniel Palimąką (PO).
„Nowiny”- Kiedy radni dowiedzieli się o problemach finansowych nyskiego szpitala?
Daniel Palimąka - Zbyt późno! Starosta doskonale wiedział jak ważne dla radnych jest wszystko, co związane z ochroną zdrowia, bo wcześniej o problemach szpitala w Głuchołazach dyskutowaliśmy wielokrotnie. Dlatego podanie informacji o sytuacji w ZOZ Nysa tak późno bardzo zastanawia. Dodatkowo należy dodać, że tę informację starosta przedstawił dopiero po pytaniach i naciskach radnych.
- Co było powodem problemów, czy mieliście wgląd w dokumentację finansową, co z niej wynikało?
- Powód pogorszenia sytuacji szpitala w Nysie nie jest jeden i wynika przede wszystkim ze szkodliwej polityki zdrowotnej rządu PiS od 8 lat, ale też z bierności podpartej bezradnością starosty, który jest organem odpowiadającym za funkcjonowanie placówek zdrowotnych w powiecie. Stały wgląd w dokumentację finansową placówki ma starosta i zarząd powiatu, a przynajmniej powinien mieć. My natomiast dostaliśmy pierwsze dokumenty w tej sprawie miesiąc temu, kiedy zarząd o problemach szpitala wiedział już przynajmniej od końca zeszłego roku.
- Strata jest ogromna – 22 mln zł za 2022 r. Cały czas mówiono, że jest źle w Głuchołazach, ale nyski szpital miał wzorowe finanse. Jak mogło dojść do takiego krachu finansowego?
- Do takich sytuacji jak mamy obecnie nie dochodzi z dnia na dzień. Problemy zaczęły się w momencie, kiedy kontraktowanie świadczeń na 2022 rok pozostawiono na poziomie z roku 2021, gdzie rozpędzała się mocno inflacja, czyli koszty gnały dynamicznie do góry. Do tego jesienią 2022 roku została zrealizowana podwyżka dla pielęgniarek i ratowników medycznych, co skutkować musiało podwyższeniem kosztów, przy kompletnym braku rekompensaty dla placówek ze strony rządu. Ponadto od 5 lat słyszymy starostę, który prosi o czas, mówi by dać pracować w ciszy gabinetu nad spójną koncepcją ochrony zdrowia w całym powiecie, mówiąc o obu naszych szpitalach. Koncepcji żadnej nie widać – czas się panie starosto skończył i miarka przebrała.
- Szpital nie ma dyrektora, ale ma czterech wicedyrektorów, łącznie z poprzednim, Norbertem Krajczym. Czy to nie za mało?
- Szpital ma znakomitego fachowca na stanowisku wicedyrektora ds. medycznych, pana Marka Szymkowicza, który jest cenionym i uznanym w środowisku lekarzem. Ma jednocześnie pełną wiedzę i bogate doświadczeniu w zakresie administracji szpitala i komunikacji z NFZ. Świadomość, że pan dr Szymkowicz jest w zarządzie placówki jest gwarantem optymalnego funkcjonowania oddziałów i zapewnieniem ciągłości pracy placówki. Martwi mnie jednak kompletny brak wiedzy, czym dokładnie zajmują się pozostali zastępcy, w tym pełniący obowiązki dyrektora. Mam nadzieję, że właśnie rozpisany konkurs wyłoni menadżera, który ma doświadczenie w zarządzaniu, będzie biegły w meandrach finansowo-rachunkowych i wspólnie z wicedyrektorem ds. medycznych utworzy sprawny tandem prowadzenia nyskiego szpitala.
- Czy zarząd powiatu przedstawił radnym jakiś plan naprawczy dla ZOZ?
- Zarząd powiatu działa zupełnie po omacku i czeka, by ktoś za nich rozwiązał problem. Zresztą starosta wielokrotnie powtarzał, że czeka na rozwiązania rządowe, bo sam nie bardzo wie jakie rozwiązania ma wskazać. Plan naprawczy już powinien być i to w kilku wariantach dyskutowany z radnymi i pokazany mieszkańcom, bo tak czy owak ogromną i ciągle rosnącą stratę szpitala będzie musiał ostatecznie pokryć samorząd powiatu.
- Czy słyszał pan o planach zwolnień personelu w ZOZ Nysa i likwidacji poradni reumatologicznej?
- No właśnie. Programu naprawczego nikt nie widział, a pojawiają się, mam nadzieję, „plotki” o zwolnieniach i likwidacji oddziałów. Nie wyobrażam sobie, by szpital na tym poziomie referencji, czyli tak ważny i strategiczny w tej części województwa, a nawet Polski mógł likwidować oddziały. Blisko 140-tysięczny powiat musi mieć dostęp do usług medycznych. Poza tym wszyscy pamiętamy jak rząd PiS doprowadził do likwidacji oddziału chirurgii naczyniowej w nyskim szpitalu i dopiero po 6 latach walki przywrócił namiastkę tych świadczeń, bo niepełny oddział. Natomiast, jeśli potwierdzą się głosy o zwolnieniach personelu to sam osobiście rozpocznę protest w ich obronie. Nie może być tak, że mamy potężne braki lekarzy i pielęgniarek, a starosta rozważa zwolnienia białego personelu, aby pokazać wirtualne oszczędności. Nie będzie na to zgody.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Palimąka to paeudo polityk karierowicz.. jak przyszli do niego mieszkańcy m.in ul. Rodziewiczówny z tematem masztu i listą podpisanych 200 osób to stwierdził, że nie będzie się angażował bo to „sprawa polityczna”
PalisięMąka do następnych wyborów. Już to przerabialiśmy.
Kampania się zaczęła. Palimąka jakby pierwszy rok był w samorządzie. Teraz on i jego partia PO wraz z posłem Millerem będą atakować służbę zdrowia.
Ha,ha dobre. Obudził się misiu. Za waszych rządów chcieliście sprywatyzować czyli oddać za darmo /jak wszystko/szpitale, a pielęgniarki i lekarze pracowali za marne grosze i pouciekali do innych krajów.
Ma rację, że problemy finansowe nie spadły z nieba. Od kiedy jest ten starosta i ci wszyscy fachowcy powiatowi? Pięć lat. I co, nie wiedzieli, nie widzieli, nie przewidywali. Nagle się okazało! Osobiście nic nie mam do Daniela Palimąki, tylko czytam co mówi i uważam, że w dużej mierze ma rację.
Normalni ludzie już nie wierzą PO.
Pan Palimąka ma wszelkie predyspozycje do oceniania fachowości pana wicedyrektora, bo pan Palimąka uzupełniał wykształcenie "na Uczelniach Wyższych"
A tak przy okazji zapytam, co tam słychać u partyjnego kolegi pana Daniela, niejakiego Tonasza Kostusia? https://nto.pl/odlot-opolskiego-wicemarszalka-tomasza-kostusia/ar/4547321
Bez zmian.
Palimąka zna się, uczeń Bogusia, zwykły dzban, chwali Szymkowicza bo to PO, do boju Polsko! Wybory tuż tuż to trzeba coś pobełkotać.
Niech bełkocze, aby nic nie pisał! To znany od lat przedstawiciel literatury w stylu - humor ze szkolnych zeszytów.
fachowcy po/zsl/sld od szpitali......... no i ta żałosna pali-mąka............
Toto jeszcze tu gdzieś jest?! Myślałem, że toto już przepadło w niebycie, a tu patrzcie dobrzy ludzie - znów wychynęło zza węgła!
pal-i-mąka a gdzie biało-czerwone serduszko symbol kłamstwa, chamstwa i POgardy........
Panie Palimąka, a czy to prawda co ludzie mówią, że Schetyna nie ma zębów tylko sztuczngo kłapacza?
Te, Palimąka, gdzieś był, kiedy wybuchła afera z twoim kolesiem z PO niejakim Kostusiem? Uchyliłeś choć odrobinę mordy w tej sprawie, skrytykowałeś kolesia za jego wyczyny w urzędzie marszałkowskim w Opolu? Nie! No to teraz spieprzaj obłudny śmieciu!
Nie tak ostro
Palimaka nie widzi patologii siedząc w radzie powiatu.Szpital to patologia rządzony przez 30 lat przez szaleńca,którego powiat faworyzował i popierał.To jest wasza wina.Ludzie unikają tego lajdactwa,które ratować życie okalecza i gotuję gehenne ludzką. Odpowiecie za to!!!!!!
Wybory są w kwietniu i niech wyborcy osądzą jego czyny przy urnie, będzie po kłopocie. Ale jak znam życie jemu się krzywda nie będzie działa.
O Jezu! Jaki on piękny!