
Na 16 miesięcy bezwzględnego więzienia skazał w ubiegłym tygodniu Sąd Rejonowy w Prudniku 23-letniego Sebastiana M., mieszkańca Głuchołaz. Młody mężczyzna został skazany za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad swoim ojcem Zygmuntem M. (56 l.), który zmarł.
"Nowiny" pisały o tej bulwersującej sprawie na początku roku. Wszystko działo się w mieszkaniu na osiedlu 1000-lecia w Głuchołazach. Przypomnijmy, że 3 stycznia pobity 56-latek został przywieziony do nyskiego szpitala w stanie ciężkim. Stwierdzono u niego obrzęk mózgu i liczne obrażenia ciała, w wyniku czego zmarł. Lekarze zawiadomili policję. Prokuratura Rejonowa w Prudniku wszczęła śledztwo w kierunku przestępstwa - nieumyślnego spowodowania śmierci. W sprawie zatrzymano 23-letniego Sebastiana M., przysposobionego syna zmarłego mężczyzny. Jak wykazano podczas procesu oskarżony bił swojego ojca, nawet gdy ten był w złym stanie zdrowia. Mimo że biegli sądowi nie byli w stanie jednoznacznie ustalić przyczyny śmierci to podczas sekcji wykazano na ciele zmarłego kilkadziesiąt urazów. Prokurator stwierdził, że przyjęto kwalifikację szczególnego okrucieństwa, gdyż syn złamał ojcu żebro i nadal kontynuował znęcanie się łamiąc Zygmuntowi M. kolejne trzy żebra. Znęcanie miało trwać latami.
Z kolei oskarżony zapewniał podczas procesu, że nigdy nie bił najbliższych.
W procesie obrona wnosiła o uniewinnienie oskarżonego argumentując, że nie ma dowodów na to, że 23-latek znęcał się nad ojcem, gdyż nikt tego nie zgłaszał. Z kolei prokuratura wnioskowała o siedem lat więzienia, a występująca w charakterze oskarżyciela posiłkowego siostra zmarłego o dziewięć lat pozbawienia wolności.
Wyrok nie jest prawomocny.#
ag
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie