
Na osiedlu przy ul. Rodziewiczówny powstał parking. Zainteresowanie korzystających z niego wywołało miejsce zabezpieczone dwoma betonowymi słupkami. – Czemu ma to służyć? – pytają mieszkańcy dodając, że w tym miejscu mogłyby jeszcze powstać dwa kolejne miejsca.
Wiceprezes Spółdzielni Mieszkaniowej KEN w Nysie Katarzyna Kobęza tłumaczy, że w tym miejscu istniała kiedyś wysepka, która w momencie gdy brakowało miejsc parkingowych służyła kierowcom za miejsce postoju. – Tak naprawdę w tym miejscu nie można jednak parkować, bo przebiega tamtędy główny rurociąg ciepłowniczy. Gdy wykonywano parking – aby to miejsce wyglądało także estetycznie – zostało ono wybrukowane. Nie mogliśmy jednak udostępnić go kierowcom ze względów bezpieczeństwa. Zimą może przecież dojść do awarii i wtedy to nam by zarzucono, że nie zabezpieczyliśmy tego miejsca. Oprócz tego, między stożkowymi słupkami jest przepisowe 1,5 metra odległości co pozwala przejść tamtędy osobom z wózkiem, czy z rowerem – stwierdza Katarzyna Kobęza.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Najlepiej dla was jak byście tymi samochodami wjeżdżali do klatek schodowych.Parkingi powinny być wybudowane na na obrzeżach osiedli.
tzw. nowiny na tropie tylko czego...?