Prokuratura Rejonowa w Nysie prowadzi postępowanie w sprawie wypadku drogowego, w następstwie którego zmarła 36-letnia kobieta. Doszło do niego na ulicy Krzywoustego w Nysie, kiedy wypadła z wycieczkowej ciuchci. Z relacji świadków wynika, że pojazd przejechał kobiecie po brzuchu. Niestety, pomimo reanimacji ofiara tragedii zmarła w szpitalu.
Feralnego wieczoru 36-latka bawiła się z koleżankami na wieczorze panieńskim. Jedną z atrakcji imprezy miała być przejażdżka popularną w naszym mieście ciuchcią wycieczkową. - W pewnym momencie na ul. Krzywoustego kobieta wypadła z pierwszego wagonika wprost pod koła drugiego – informowali świadkowie, którzy udzielili poszkodowanej pierwszej pomocy. Kobieta była reanimowana, a następnie zabrana do szpitala. Niestety z uwagi na obrażenia wewnętrzne zmarła.
- Prokuratura Rejonowa prowadzi postępowanie w sprawie wypadku drogowego, w następstwie którego śmierć poniosła Natalia P., tj. o przestępstwo z art. 177 § 2 (śmiertelny wypadek drogowy). Celem postępowania karnego jest ustalenie kwestii odpowiedzialności karnej za konkretne zdarzenie. W pierwszej kolejności należy przeprowadzić postępowanie dowodowe, po czym podjąć decyzję o przedstawieniu zarzutów, albo umorzeniu postępowania. W przypadku podjęcia decyzji o przedstawieniu zarzutów, skierowaniu aktu oskarżenia, lub wniosku o warunkowe umorzenie, a w dalszej kolejności wydanie wyroku. Dopiero po prawomocnym zakończeniu postępowania przed sądem, będzie możliwe ustalenie czy i kto poniesie odpowiedzialność karną za dane zdarzenie – poinformował Sebastian Litwin, zastępca Prokuratora Rejonowego w Nysie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wyrazy współczucia dla kierowcy :(
Ty żałosny debilu
Moim zdaniem jedynym faktem do sprawdzenia jest czy tej pani ktoś pomógł wypaść. Jeżeli to był jej osobisty wybór to powinna pośmiertnie niestety odpowiedzieć za kłopoty które mają inni.
"Policjanci ustalili, że 36-latka opierała się o burtę pierwszego wagonika i wypadła wprost pod drugi" Rozumiem, że stała w pierwszym wagoniku? Bo to z wypowiedzi wynika. Ja bym się tam bał siedzieć, są tak niskie burty
2 promile miala info z prokuratury
Co z tego że miała 2 promile. Coś stałoby Ci w autobusie czy wagonie PKP gdybyś jako pasażer miał 2 promile?
Ty pisowski smieciu , prokurator tobie głąbie powiedział , żałosny cieciu popaprany
Jak była nawalona to nie jest okoliczność łagodząca peowski lemingu.
Jak śp. pamięci była pijana, a pewnie tak, to prawnie sytuacja jest bardziej skomplikowana. Wtedy teoretycznie mimo właściwych zabezpieczeń mogła sama sobie zrobić krzywdę w stanie upojenia. Ale też ktoś mógł na nią wpaść i wypchnąć niechcący z wagonika - to już inna kwalifikacja czynu. Wina osób trzecich jest jednak oczywista: 1) kierowca nie powinien w ogóle ruszyć jeśli dziewczyny były pijane 2) przewoźnik ponosi winę za zbyt niskie burty 3) do wyjaśnienia jest czy ktoś ją wypchnął
Przez tyle lat buty nie były za niskie, dopiero teraz?
Fakt, że burty były za niskie przez długie lata, nie ma prawnie znaczenia. Po prostu inni pasażerowie mieli szczęście.
"Dopiero po prawomocnym zakończeniu postępowania przed sądem, będzie możliwe ustalenie czy i kto poniesie odpowiedzialność karną za dane zdarzenie – poinformował Sebastian Litwin, zastępca Prokuratora Rejonowego w Nysie." Prokurator Litwin sam to wymyślił czy Nowiny tak od siebie dodały? Przecież to jest kompletna bzdura, pozbawiona logiki. Jak się prawomocnie zakończy postępowanie przed sądem, to co Litwin będzie jeszcze ustalał? Kolejnych winnych, czy tym samym oskarżonym, już skazanym, będzie stawiał zarzuty w związku z prawomocnym wyrokiem??? Co za bełkot...
W sądzie w Nysie i wszystkich sądach Opolszczyzny łamane jest obowiązujące prawo (kasta dorabia się ) . Byłem na wielu postępowaniach jako widz, w każdym z tych postepowań sędzia lub sędzina łamała prawo. O licznych "wybrykach" sędziów z Nysy piszą gazety. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Sędzia doradzający stronie sporu, komornik z licznymi zarzutami itp itd. Niestety jest dużo gorzej praktycznie każde postępowanie prowadzone jest z narażeniem obowiązującego prawa. Za "zasługi" dla poszanowania prawa prezesem przestał być ch w todze Madejczyk. Wszystkie osoby pokrzywdzone przez sędziów sądu rejonowego w Nysie proszę o kontakt przez stronę facebooka "Pozwałem sąd do sądu" https://www.facebook.com/groups/soopole
Kasta basta Madejczyka zastąpiła Michałowska, Bogdanowicza Oleksy - Jamróz. Orientuje się ktoś, która sędzia prowadziłą sprawę małokaty, która w Kopernikach razem z mamusią zabiłą kobietę?
Kierowca uslysy zazut zlego zabespieczenia wagonka. biegun wziol w lape info z prokuratury
Formalnie taki zarzut można postawić bezsprzecznie przewoźnikowi i być może kierowcy -w zależności co miał w umowie . Natomiast Kierowca jest odpowiedzialny w zakresie takim, że poruszał się tym pojazdem mimo, że stan i zachowanie pasażerów zagrażały ich bezpieczeństwu, czym przyczynił się do śmierci. Wina kierowcy jest bezsporna i dostanie za to wyrok.
Info mamy z jednego miejsca