Reklama

Przez wiele lat miał gwałcić siostry

Nowiny Nyskie
07/08/2020 15:34

W ubiegłym tygodniu miał zapaść wyrok w sprawie 25-letniego Dominika I., który - według prokuratury - przez 10 lat miał wykorzystywał seksualnie swoje dwie młodsze siostry. Sąd postanowił jednak zasięgnąć uzupełniającej opinii biegłych psychiatrów, psychologa i seksuologa.

Siostry oskarżonego zamieszkują w powiecie nyskim, ale w innej miejscowości niż obecnie ich brat. O podejrzeniu wykorzystywania seksualnego dziewczynek organy ścigania zawiadomiła ich szkoła. 
Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Nysie. Ze zgromadzonego materiału wynika, że Dominik I. wykorzystał po raz pierwszy młodszą, wówczas 5-letnią siostrę w 2008 r. Miał wtedy 13 lat. Przez kolejne 9 lat - aż do kwietnia 2017 r. wielokrotnie zmuszał ją siłą do poddania się innym czynnościom seksualnym. Dramat nie ominął też drugiej siostry. Zaczął się w 2012 r., kiedy również miała ona pięć lat i trwał do lipca 2017 roku. Kiedy Dominik I. zaprzestał znęcania się nad młodszymi siostrami miał 22 lata, a wykorzystywane siostry 14 lat i 10 lat. Rodzice obu dziewczynek od 2014 roku mają ograniczone prawa rodzicielskie i nadzór kuratora.
Prokuratura Rejonowa w Nysie zaraz po ujawnieniu sprawy wystąpiła o tymczasowy areszt dla podejrzanego na okres trzech miesięcy. Areszt wobec Dominika I. był przedłużony tylko do grudnia 2018 r. Mimo że nyska prokuratura wnioskowała o jego dalsze zastosowanie i zgodę wyraził na to Sąd Okręgowy w Opolu, to Sąd Apelacyjny we Wrocławiu areszt uchylił. Jak poinformowała nas wówczas prokuratura zastosowano wobec niego dozór policyjny i orzeczono zakaz zbliżania się do sióstr.
25-latek jest też oskarżony o znęcanie się fizyczne i psychiczne nad trójką swoich dzieci (córką i dwoma synami). 
Prokuratura Rejonowa w Nysie przygotowała akt oskarżenia i z zebranym materiałem dowodowym skierowała do Sądu Okręgowego w Opolu. Proces rozpoczął się w październiku 2019 roku. - Oskarżony początkowo nie przyznawał się do stawianych mu zarzutów, ale w kolejnych wyjaśnieniach przyznał się częściowo do winy - informował nas kilka miesięcy temu rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu Stanisław Bar. W miniony wtorek miał zapaść wyrok w tej sprawie, ale sąd zdecydował o zasięgnięciu dodatkowych opinii biegłych psychiatrów, psychologa i seksuologa. 
Ze względu na dobro pokrzywdzonych dzieci Sąd Okręgowy w Opolu zdecydował, że proces 25-letniego Dominika I. toczy się za zamkniętymi drzwiami.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2020-08-07 18:16:25

    Brakuje tylko adresu i zdjęć obu dziewczynek ! Idiota nie dziennikarz!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do