
- Wobec księdza Damiana wniesiono bardzo poważne oskarżenie, które musi zostać zbadane zgodnie z obowiązującym prawem – poinformował ks. Sylwester Pruski, delegat biskupa opolskiego ds. ochrony dzieci i młodzieży. Proboszcz z Parafii pw. św. Mikołaja w Kopernikach złożył urząd. Powodem rezygnacji są nieznane zarzuty, które aktualnie wyjaśniają władze kościelne.
Podczas mszy pod koniec maja ks. proboszcz z Kopernik odczytał swoim parafianom oświadczenie, w którym poinformował, że składa rezygnację z pełnionej przez siebie funkcji. Kuria nie zdradziła, jakie zarzuty sformułowano wobec ks. Damiana. O etap śledztwa zapytaliśmy opolską kurię.
- W sprawie ks. Damiana J. badana jest prawdziwość stawianych mu zarzutów. Nasz sąd kościelny przeprowadził w tym celu postępowanie wstępne, którego rezultaty zostały przekazane do Stolicy Apostolskiej. Sprawa została zgłoszona również do prokuratury i ta prowadzi postępowanie przygotowawcze. Jednak ze względu na dobro prowadzonego postępowania ani trybunał kościelny, ani sąd cywilny nie udzielają obszerniejszych informacji – poinformował ks. Joachim Kobienia, rzecznik prasowy opolskiej kurii.
Były proboszcz nadal przebywa w odosobnieniu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
z ks Sylwestra Pruskiego wątpliwy sędzia, skoro Sąd Diecezjalny nazywa sądem kościelnym - żenada, nie chciałbym, żeby sądem kościelnym zawiadywali ludzie typu Pruski, nie ma w tym żadnych skojarzeń z Prusami Wschodnimi
Klecha klechę osadza - gdzie tu bezstronność , od sadzenia każdego obywatela RP jest polski sąd , a funkcjonariusze KK należą do społeczności polskiej i tu biorą pieniądze , płacą podatki i jedzą z polskiego stołu , i winni odpowiadać przed polskim prawem.