Na 25 lutego zaplanowano kolejną rozprawę w głośnym procesie, w którym na ławie oskarżonych zasiada czterech mężczyzn. Chodzi o śmierć 22–letniego Macieja Budulskiego, nyskiego studenta. Na ten dzień zaplanowano wygłoszenie mów końcowych. Wyrok jednak w tym dniu nie zostanie ogłoszony.
Przypomnijmy, że pod koniec października 2018 roku młody nysanin, student nyskiej PWSZ grał wraz z trzema kolegami w piłkę na parkingu nyskiego marketu budowlanego. W pewnym momencie grający zostali zaatakowani przez czterech mężczyzn: dwóch 19–latków (Patryka M. i Patryka D.), 24–latka Vladyslava P. będącego obywatelem Ukrainy i 32-letniego Piotra G.. Napastnicy byli uzbrojeni m.in. w metalowy kij, którym uderzono 22-latka.
Ochrona marketu wezwała policję. Funkcjonariusze na miejscu zdarzenia zatrzymali trzech napastników. Czwarty został ujęty następnego dnia. Okazało się, że to mieszkańcy Nysy. Pobity student trafił do szpitala, ale nie udało się go uratować. Zmarł 1 listopada.
Sąd Rejonowy w Nysie wydał wówczas decyzję o tymczasowym aresztowaniu wszystkich napastników. Proces w sprawie śmierci Macieja Budulskiego toczy się jednak przed Sądem Okręgowym w Opolu. Mężczyznom grozi do 10 lat więzienia. 22–letni dziś Patryk M. – poza pobiciem – jest oskarżony o składanie gróźb karalnych. Zdaniem prokuratury, celował do pokrzywdzonych z broni w twarz i groził, że ich zabije. Patryk D. – według śledczych - zadał ciosy kijem golfowym, Piotr G. miał pobić i dać młodszym kolegom broń, a Vladyslav P. według prokuratury również brał udział w bójce. Mężczyźni przyznali się do tego, że brali udział w zdarzeniu, ale nie przyznają się do śmiertelnego pobicia. Na pierwszej rozprawie sąd zdecydował, że cała czwórka oskarżonych może spędzić czas procesu na wolności. Za wyjście z aresztu wyznaczono bowiem kaucję i to w bardzo niskiej kwocie – 10 tys. zł dla trzech Polaków i 5 tys. zł dla Ukraińca. Rodzina zmarłego Maćka była tą decyzją zrozpaczona, twierdząc że na wolności oskarżeni mogą wpływać na zeznania świadków, a nie wszyscy wówczas zostali przesłuchani. Nie bez znaczenia były także emocje – zarówno oskarżeni jak i rodzina zmarłego Maćka mieszkają bowiem w Nysie i mogli się spotkać twarzą twarz na ulicy. Pełnomocnik rodziny Maćka odwołał się od tej decyzji domagając się, aby mężczyźni do momentu ogłoszenia wyroku przebywali w areszcie. Decyzja sadu o wypuszczeniu oskarżonych za kaucją została utrzymana jednak w mocy.
Kluczowym momentem procesu i bodaj najważniejszym dowodem w sprawie było odtworzenie zabezpieczonego monitoringu marketu, który zarejestrował moment ataku. To właśnie w czasie tej rozprawy przesłuchano żonę Piotra G., która przyznała, że aby wymusić na mężu powrót do domu wymyśliła historię o tym, że grupka mężczyzn rzuca kamieniami w ich mieszkanie i ubliża jej. To kłamstwo miało tragiczne skutki. – Wszystko wskazuje na to, że jedno pani kłamstwo spowodowało, że na ławie oskarżonych zasiadają cztery osoby, a jedna jest na cmentarzu – powiedział sędzia podczas rozprawy do żony oskarżonego.
Postawiono wniosek o ulepszenie nagrania monitoringu obejrzenie go jeszcze raz - klatka po klatce. Na jednej z rozpraw przesłuchano też młodego mężczyznę, u którego oskarżeni tamtego wieczoru pili alkohol. Na salę rozpraw doprowadzono go z aresztu.
Proces w sprawie śmierci Macieja Budulskiego przedłuża się. Jednym z powodów jest pandemia, a innym wspomniana analiza monitoringu, by bez wątpienia można było stwierdzić kto zadał śmiertelny cios Maciejowi Budulskiemu. Odczytanie wyroku miało nastąpić pod koniec października ubiegłego roku, ale tak się nie stało. Nie odbyła się także rozprawa zaplanowana na listopad, tym razem ze względu na chorobę sędziego. Kolejna rozprawa zaplanowana jest na 25 lutego. Wówczas mają zostać ogłoszone mowy końcowe i przesłuchanie biegłych sądowych. Wyrok zostanie ogłoszony jednak w późniejszym terminie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Utylizować chwasty!
większość chwastów to potomkowie po/zsl/sld........ właściciele sądów i punktu utylizacji
Już się uruchomią doradcy od siedmiu boleść
Panie 'Schabowy" ale ci wali polityka po garach i.. przebija wszystko . a kimże ty jesteś , że tak twierdzisz. Przypatrz się tatusiowi swemu i mamusi.